Debata nad wotum nieufności dla ministra finansów

Sejm rozpoczął debatę nad wnioskiem o odwołanie ministra finansów Jacka Rostowskiego. SLD, które złożyło wniosek, zarzuca Rostowskiemu m.in. "doprowadzenie do zapaści finansów publicznych"

Aktualizacja: 25.02.2017 20:22 Publikacja: 27.04.2011 14:34

Jacek Rostowski, minister finansów

Jacek Rostowski, minister finansów

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Autorzy wniosku - posłowie opozycji przedstawili długą listę zarzutów. Znalazły się wśród nich punkty mówiące o wysokim zadłużeniu i dopuszczeniu do nadmiernego wzrostu deficytu. Nieudolne uporanie się z problemem OFE, brak zdecydowanych działań zmierzających do obniżenia cen paliw. - Rząd, mimo przykładów z Europy nawet nie podjął próby obniżenia akcyzy zasłaniając się brakiem możliwości prawnych - mówił poseł sprawozdawcza Sławomir Kopyciński.

Wymieniono też brak podjęcia reformy KRUS oraz fakt, że Rostowski przerzucił odpowiedzialność za zły stan finansów publicznych na samorządy. - A one w przeciwieństwie do rządu nie przejadają pieniędzy - podkreślał poseł. - Wprowadzenie ograniczeń w zadłużaniu samorządów pozbawi je możliwości skorzystania z unijnych środków.

Dalej wymieniono becikowe i ulgę prorodzinną, które są kierowane do najbogatszych. Dlaczego tego nie zmieniono? Nie spróbowano też oszczędzać na administracji - w ciągu ostatnich 2 lat zatrudnienie w administracji zwiększyło się o 70 tys. urzędników. Rosło szybciej w rządzie niż w regionach.

- Tempo zatrudniania jest tak szybkie, że żadne państwo w unii nie jest nas w stanie wyprzedzić - stwierdził Sławomir Kopyciński z SLD. - Prym wiedzie resort finansów.

W jego ocenie ministrowi należy się tylko jedna wątpliwa pochwała za decyzję o dokonaniu wymiany walut na rynku. - Ale czy ta operacja naprawdę umacnia złotego? - pytał poseł - Resort ma za małą kwotę by systematycznie wpływać na rynek, nawet gdyby całość wymienił na rynku, to stanowi to tylko 1 proc. obrotów na rynku.

Kopyciński podkreślił, że nikt od ministra i rządu nie domagał się cudu, a jedynie wypełniania swoich obowiązków. - Pan jako minister ma dostęp do wielu instrumentów, których wdrażanie przekłada się na poziom życia Polaków.

Paweł Arndt, szef komisji finansów publicznych stwierdził, że komisja po wysłuchaniu zarzutów wniosek odrzuciła i to też rekomenduje Sejmowi.

[srodtytul]Opinie o ministrze finansów:[/srodtytul]

Stanisław Żelichowski PSL - Resort finansów w dobie kryzysu nie powinien być sferą gier politycznych. Nie wyprzęga się koni w środku rwącej rzeki. Gdybyśmy dziś odwołali Rostowskiego, złoty by się osłabił. Ten ruch zwiększyłby zagrożenia dla naszych finansów.

Joanna Kluzik Rostkowska PJN - W ciągu 3,5 roku rządzenia Rostowski popełnił siedem grzechów. Wśród nich - pychy, zaprzeczając realistycznym prognozom zagranicznych instytucji, po czym okazało się, że sam się pomylił. Chciwości władzy, zazdrości - wszedł w rolę polityka zwiększając wydatki. Nieumiarkowania w powiększaniu deficytu i wydatków publicznych. Gniew - bezpardownowo atakuje osoby, które zwracają uwagę na niedociągnięcia. Lenistwa - zamiast reformować, podniósł podatki.

Tomasz Tomczykiewicz, szef klubu PO - Zarzuty wnioskodawców są mało konkretnie, a Rostowski okazał się najlepszym ministrem finansów na trudne czasy.Najtrudniej być prorokiem we własnym kraju, za granicą nagradzany. W Polsce jest ganiony.

Beata Szydło, wiceszefowa PiS - Lista zarzutów pod adresem ministra jest długa - powiększanie zadłużenia, kreatywna księgowość, wypychanie długu poza statystykę, błędne prognozy. Dla polskiego emeryta mało ważne są zagraniczne wyróżnienia, bardziej liczy się to jak żyje. Proszę też popatrzeć na ratingi zagranicznych instytucji dla Polski,

Marek Wikliński SLD - Całokształt pracy Rostowskiego świadczy o tym, że źle wypełniał swoje obowiązki. Totalnie zdemolował finanse publiczne doprowadzając do eksplozji zadłużenia i deficytu. Ryzykowne działania ministra kosztują Polskę wysoka cenę. Inwestorzy każą sobie płacić ponad 6 proc. premii za kupno naszych obligacji.

Premier Donald Tusk - Jednym z głównych zadań ministra finansów w kryzysie jest skuteczna dbałość o reputację finansową państwa w odniesieniu do konkurentów. Nie było lkepszego komunikatu niż ten, że Polska jako jedyny kraj w krytycznym 2009 roku ma dodatni wzrost. Nie jesteście w stanie przyznać Polakom, że mieliśmy sukces, a w wielu europejskich stolicach mówiono, że Polska jest przykładem tego, że w trudnych czasach możemy sobie poradzić. Opozycja może z nami dzielić nasze sukcesy, ale nie powinna mówić ludziom, że ich nie było.

To nie pierwszy wniosek o udzielenie votum nieufności dla ministra. PiS chciał go odwołać już na początku kryzysu. Obecna próba jest trzecią.

[srodtytul]Grad też na celowniku opozycji[/srodtytul]

Sejm zajął się też rozpatrzeniem wniosku o odwołanie Aleksandra Grada, ministra skarbu państwa. Dawid Jackiewicz z PiS zaznaczył, że taki wniosek został złożony, bo minister zapomniał, że jest ministrem skarbu państwa. Zachowuje się, jakby był ministrem ds. prywatyzacji.

- Prywatyzacji postrzeganej jako sprzedaż publicznej własności - wyjaśnił poseł. - To skutkuje załamaniem się poparcia dla procesów przekształceń własnościowej.

Wnioskodawcy zarzucili też ministrowi działania, które szkodzą polskim spółkom energetycznym pozostającym pod nadzorem ministra oraz bezpieczeństwu energetycznemu kraju. Przede wszystkim nie zgadzają się na uzależnienie Polski od Gazpromu i uzależnienie od niej spółki.

- Jak minister chce dbać o interesy polskich spółek zgadzając się na zawarcie przez nich niekorzystnych umów dotyczących sprowadzania drogiego gazu? - pytał Jackiewicz.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego