Firmy znów chcą kupować samochody

42 proc. menedżerów flot w polskich przedsiębiorstwach zakłada zakupy nowych pojazdów w najbliższych trzech latach

Aktualizacja: 25.02.2017 14:53 Publikacja: 27.06.2011 04:07

Firmy znów chcą kupować samochody

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Nie sprawdziły się prognozy dla rynku nowych samochodów. O ile spadek sprzedaży nie jest zaskoczeniem – w okresie od stycznia do końca maja liczba rejestracji nowych aut zmalała o przeszło  5?proc. (na drogi trafiło 113 165 samochodów, o niemal 6 tys. mniej niż przed rokiem), o tyle niespodzianką okazuje się struktura klientów odwiedzających salony.

[srodtytul]W firmach miało być gorzej[/srodtytul]

Wbrew przewidywaniom, nie spada popyt wśród firm. A miały mocno ograniczyć zakupy samochodów po likwidacji z końcem ubiegłego roku kratki, pozwalającej odliczyć od ceny auta VAT. Co prawda w tym roku zwiększyły zakupy w niewielkim stopniu – zaledwie o niecałe 2 proc., jednak wkrótce mogą kupować znacznie więcej: według raportu instytucji badawczej Corporate Vehicle Observatory, 42 proc. menedżerów flot w polskich przedsiębiorstwach zakłada zakupy nowych pojazdów w najbliższych trzech latach.

To dużo lepszy rezultat od prognoz w innych krajach Unii Europejskiej: tam wzrost firmowych flot zakłada jedynie 25 proc. badanych przez CVO.

Co z klientami indywidualnymi? Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar szacuje, że ta grupa kupujących zmalała o 10 proc. Tymczasem jeszcze w końcu ubiegłego roku eksperci zakładali, że właśnie o tyle wzrośnie. – Sytuacja odbiega od wcześniejszych przewidywań. Tam, gdzie zakładano spadki sprzedaży, nastąpił wzrost. Z kolei gdzie sprzedaż miała rosnąć, zmalała – przyznaje prezes Samaru Wojciech Drzewiecki.

[srodtytul]Tradycyjny sezon minął[/srodtytul]

Na osoby prywatne od stycznia do końca maja zarejestrowano 61,7 tys. nowych samochodów. To o 7 tys. mniej niż przed rokiem. W dodatku nic nie wskazuje, by popyt w tym segmencie miał jeszcze w tym roku wzrosnąć. Przeciwnie: tradycyjny sezon największych zakupów dokonywanych przez klientów indywidualnych już definitywnie minął.

Tymczasem na ożywienie zainteresowania firm importerzy mocno liczą, zwłaszcza ci, którzy większość aut sprzedawali klientom indywidualnym. W tym Hyundai, który wprowadza w tym roku na rynek nowe auto klasy średniej: i40. – Dzięki temu modelowi chcemy zwiększyć nasz udział w rynku flotowym w Polsce z obecnych 3 do 4 procent – twierdzi szef sprzedaży flotowej Hyundai Motor Poland Ireneusz Migda. Dzięki ofercie skierowanej do firm, na 20-procentowy wzrost tegorocznej sprzedaży na polskim rynku liczy Nissan.

Powodzenie mają nieduże auta terenowo-rekreacyjne.Ich sprzedaż od stycznia do maja w porównaniu z 2010 r. rokiem wzrosła o przeszło 10 proc.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii