Tusk chce, by nowy rząd dbał o system finansowy

Stabilność finansowa naszego państwa oraz ocena ryzyka systemowego to mają być główne wyzwania, jakie przed sobą postawi po wyborach nowa ekipa rządząca

Aktualizacja: 23.02.2017 12:26 Publikacja: 06.10.2011 03:36

Donald Tusk chce podnieść rangę Komitetu Stabilności Finansowej. Jego zdaniem powinien nim kierować

Donald Tusk chce podnieść rangę Komitetu Stabilności Finansowej. Jego zdaniem powinien nim kierować sam premier, a nie minister finansów, jak jest obecnie. Fot. k. kamiński

Foto: Archiwum

Premier Donald Tusk zakłada, że to on będzie kierował nowym rządem. Na kilka dni przed wyborami postanowił więc przedstawić podstawowe cele, jakie przed sobą stawia, oraz sposób, w jaki zamierza po wyborach zreorganizować rząd.

Tusk i Belka chcą rady

Przede wszystkim Tusk chce podnieść rangę Komitetu Stabilności Finansowej. W jego ocenie powinien mu przewodniczyć szef rządu, a spotkania komitetu powinny być cykliczne. Zamierza też powołać radę ryzyka systemowego pod kierownictwem NBP. – Będzie to odpowiednik Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego – wyjaśnił premier. – Będzie ona oceniała średnio- i długoterminowe czynniki ryzyka finansowego.

– To jest ciało, które powinno być międzyinstytucjonalne, powinno obejmować NBP, ale także Ministerstwo Finansów, być może jeszcze jakiś inny resort, oczywiście KNF i Bankowy Fundusz Gwarancyjny – skomentował prezes NBP?Marek Belka. – Skład oczywiście będzie przedmiotem różnego rodzaju ustaleń. W końcu to musi być ustawa sejmowa.

Zdaniem Belki rada powinna przede wszystkim zająć się analizą równowagi w systemie finansowym, ryzyka dla gospodarki. – To powinien być wykrywacz ryzyka wykorzystujący narzędzia będące w posiadaniu NBP – stwierdził.

Resorty do remontu

Premier nie wspomniał wczoraj, kogo chciałby desygnować na stanowisko szefa KNF. We wtorek odbyło się ostatnie posiedzenie komisji pod kierownictwem Stanisława Kluzy.

Tusk podzielił się za to planami reorganizacji rządu. Zapowiedział, że dotychczas współpracujące ciała, takie jak Zespół Doradców Strategicznych, Rada Gospodarcza i zespół ds. programowania prac rządu, utworzą centrum planowania strategicznego. – Liczę, iż centrum pokieruje były premier Jan Krzysztof Bielecki, który obecnie szefuje Radzie Gospodarczej przy Premierze. Jestem przekonany, że nie odmówi mi pomocy – zaznaczył Tusk.

Po wyborach premier chciałby m.in. rozdzielić Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, tak aby powstał osobny resort, któremu będą podlegać policja, Straż Graniczna i pożarna. Ministerstwo Infrastruktury znów przek-ształci się w resort transportu, który zajmie się budową dróg, ale jego priorytetem będzie poprawa sytuacji na kolei. Tusk chce też powołać nowe ministerstwo cyfryzacji, które zajmie się poprawą informatyzacji kraju, podlegać mu też będzie telekomunikacja. Z kolei sprawy energetyki i środowiska mają się znaleźć w jednym ręku, bo zdaniem premiera działania na rzecz gazu łupkowego muszą być koordynowane z ochroną środowiska.

– Będziemy odchudzać szeregi urzędników, oczywiście tam, gdzie będzie to możliwe – zapewnił premier.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Polska wśród liderów AI w regionie. Biznes ma jednak pewne „ale”
Gospodarka krajowa
Tusk spotkał się ze zespołem Brzoski. Upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią”
Gospodarka krajowa
Premier na GPW. Znów duże oczekiwania i znów duże rozczarowanie rynku
Gospodarka krajowa
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe