Zastanawiają się nad tym uczestnicy debaty zorganizowanej dziś w Warszawie przez Narodowy Bank Polski: "Ku większej integracji i stabilności Europy: wyzwania dla strefy euro oraz Europy Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej".
Marek Belka, prezes banku centralnego otwierając konferencję zaznaczył, że jej wyniki mogą stać się drogowskazem dla kierujących Europą. - Kluczowe problemy stojące przed integracją europejską muszą być rozwiązywane wspólnie - wyjaśnił. - Ta konferencja ma stać się platformą wymiany poglądów i wskazywania doświadczeń i rozwiązań, które pozwolą nam stawić czoło wyzwaniom Europy nowego stulecia.
Dodał, że Polska wciąż chce przystąpić do strefy euro, ale w obecnych warunkach trudno byłoby wskazywać konkretną datę przyjęcia wspólnej waluty. – Drogi Polski do przyjęcia euro zostały nieco zmienione po wybuchu kryzysu - wyjaśnił. - Zanim to się stanie, bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie polskiej gospodarki do tej zmiany. Poza tym – jak zaznaczył - zasady wewnątrz strefy euro powinny być odpowiednio dostosowane tak, aby stać na straży stabilności unii walutowo-gospodarczej. - Kryzys spowodował poczucie braku bezpieczeństwa i zmienił nastawienie do euro, zarówno w samej strefie euro, jak też i poza nią – powiedział prezes banku centralnego. - Sentyment na rynkach finansowych również ucierpiał. Nagle różnice w postrzeganiu ryzyka i wiarygodności krajów w ramach strefy euro zostały zauważone przez inwestorów. W związku z tym koszty kapitału dla krajów, które chciałyby przystąpić do strefy euro, wzrosły. Natomiast atrakcyjność euro, jako wspólnej waluty, spadł.
Uczestniczący w konferencji prezydent Bronisław Komorowski zaznaczył, że kryzys gospodarczy to moment zwrotny w historii UE. Uwypuklił on m.in. mankamenty strefy euro, ale pomimo to nie można zaprzepaścić dorobku integracji. - UE jest konstrukcją w nie mniejszym stopniu polityczną, co gospodarczą, opartą na wspólnie posiadanych wartościach i na zasadzie wspólnej odpowiedzialności i solidarności państw członkowskich - podkreślił prezydent.
Komorowski zaznaczył, że ustanowienie strefy euro było dalszym, ważnym krokiem na drodze do ściślejszego integrowania się narodów Europy i całego kontynentu, do Europy bezpiecznej gospodarczo, solidarnej i otwartej na kolejnych członków. - W dobie kryzysu gospodarczego nie powinniśmy o tym zapominać ani zaniechać działań, które by uniemożliwiły zaprzepaszczenie tego dorobku - wyjaśnił.