Analitycy rynku są zgodni, że niska produkcja zbóż w naszym kraju jest efektem warunków pogodowych. Zmiany klimatu powodują występujące coraz częściej w okresie wegetacyjnym susze.
– W ostatnich latach wystąpiły silne wahania plonów zbóż, dwa ostatnie lata były pod względem zbiorów gorsze od rekordowego roku 2009, a nawet od średniej wieloletniej – wskazuje Wiesław Łopaciuk z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Słabe zbiory oznaczają utrzymanie wysokich cen. Ceny zbytu mąki pszennej piekarniczej są obecnie prawie o 60 proc. wyższe niż w czerwcu 2010 r., a mąki żytniej zwiększyły się w tym czasie dwukrotnie. Rosną koszty nie tylko producentów mąki, makaronu czy pieczywa, ale także mięsa, do którego produkcji konieczne są pasze.
– Stawiając na import ziarna, mamy szanse na złagodzenie ewentualnego windowania cen na rynku krajowym – ocenia Maria Kosecka, analityk FAPA – Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa.
Z danych zespołu monitoringu zagranicznych rynków rolnych FAPA wynika, że w pierwszym półroczu Polska sprowadziła o 100 tys. ton zbóż więcej niż rok wcześniej. Z zagranicy przywieźliśmy prawie 800 tys. ton ziarna, najwięcej z Czech, Niemiec i Danii.