Wyższych prognoz PKB nie będzie

Minister finansów Jacek Rostowski zapewnił wczoraj, że poprawia się wiarygodność polskiej gospodarki, o czym mają świadczyć niskie koszty ubezpieczenia naszych papierów skarbowych oraz ich niska rentowność na przetargach.

Aktualizacja: 18.02.2017 08:32 Publikacja: 15.03.2012 03:37

Jacek Rostowski, minister finansów, zapowiada, że deficyt finansów publicznych wyniósł w ub.r. 5,6 p

Jacek Rostowski, minister finansów, zapowiada, że deficyt finansów publicznych wyniósł w ub.r. 5,6 proc. PKB Fot. s. łaszewski

Foto: Archiwum

Wykluczył natomiast podwyżkę prognozy dla tegorocznego PKB, którego wzrost w budżecie szacuje się na 2,5 proc. – Dzisiaj możemy już z dużą dozą pewności powiedzieć, że jest to projekcja realistyczna, a jeśli okaże się, że była konserwatywna, to tylko lepiej – powiedział minister. Podtrzymał też oczekiwania co do tego, że poziom deficytu finansów publicznych w ubiegłym roku wyniósł 5,6 proc. PKB.

Na wczorajszym przetargu obligacji dwuletnich udało się sprzedać papiery za ponad 4 mld zł. Popyt, podobnie jak na marcowej aukcji pięciolatek, był duży, a rentowność niższa od rynkowej. – Spadek rentowności oznacza niższe koszty pozyskania pieniędzy przez Polskę, ale skutek finansowy dla tegorocznego budżetu będzie z tego tytułu niewielki – powiedział Rostowski.

Ministerstwo, korzystając z dużego zainteresowania naszym długiem, chce sfinansować jak największą część potrzeb pożyczkowych w pierwszej połowie roku. – Nadal sądzimy, że mógłby wybuchnąć jakiś kryzys i sytuacja rynkowa mogłaby być trudniejsza – stwierdził wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

Czy inwestorzy nadal będą chcieli kupować nasz dług? Wczoraj wyraźnie umacniający się w ostatnich dniach złoty zaczął tracić do głównych walut. Euro kosztowało 4,15 zł, a dolar 3,18 zł. Spadało też zainteresowanie naszymi długoterminowymi papierami na rynku wtórnym. Sprawdzianem dla resortu będzie zaplanowana na 21 marca aukcja długu 10-letniego. – Inwestorzy będą żądać jak najniższych cen, wiedząc, że resortowi zależy na szybkim sfinansowaniu potrzeb – tłumaczy Urbański.

Jeżeli chętnych na rodzimym rynku nie wystarczy, ministerstwo nie wyklucza emisji w dolarze i euro, mimo że jeszcze pod koniec lutego przedstawiciele resortu zapowiadali, że nie potrzebują już walut. – Nie mamy konkretnych planów, przyglądamy się – powiedział Radziwiłł.

Reklama
Reklama

Jacek Rostowski zapowiedział w środę wprowadzenie w 2012 roku opłaty bankowej. Trafiałaby na specjalny fundusz stabilizacyjny działający w Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Wśród najważniejszych wyzwań rządu na ten rok wymienił uporządkowanie spraw emerytalnych i deregulację zawodów.

Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna z solidnym wzrostem. Dane GUS za wrzesień zgodne z prognozami
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Gospodarka krajowa
Boom inwestycji publicznych. Ale liczy się jakość, a nie ilość
Gospodarka krajowa
Polska pod coraz większą presją fiskalną. GUS podał dane o deficycie i długu
Gospodarka krajowa
Coś drgnęło? Solidne dane GUS o produkcji budowlano-montażowej we wrześniu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Gospodarka krajowa
Osłabiony popyt na pracę rzutuje na tempo wzrostu wynagrodzeń
Gospodarka krajowa
Silne dane o produkcji przemysłowej. Wrzesień był wyraźnie lepszy od prognoz
Reklama
Reklama