Sprawozdanie finansowe banku centralnego przyjęła dzisiaj na posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej. „W 2011 r. NBP osiągnął zysk w wysokości 8,6 mld zł. Zgodnie z ustawą o Narodowym Banku Polskim zysk NBP, pomniejszony o 5-procentowy odpis na fundusz rezerwowy, zostanie przekazany do budżetu państwa" – czytamy w komunikacie NBP.
Wplata z zysku NBP to spora poduszka finansowa dla budżetu, zwłaszcza, że w ustawie budżetowej na ten rok nie przewidziano wpłaty z tego tytułu. W ubiegłym roku do budżetu trafiło ponad 6 mld zł z zysku banku centralnego. „Wpłata z zysku NBP do budżetu na poziomie 8 mld zł obniży potrzeby pożyczkowe państwa i będzie pozytywnym czynnikiem dla rynku długu. Innymi czynnikami, które mogą dodatkowo obniżyć potrzeby pożyczkowe mogą być wyższy od założeń w budżecie wzrost gospodarczy oraz wyższa inflacja" – oceniają ekonomiści Bank Handlowego.
Marek Belka, prezes NBP, wyjaśnił, że tak dobremu wynikowi pomogło osłabienie złotego na koniec roku. - Słabszy złoty polepsza wynik NBP. Z kolei spadające rentowności zagranicznych obligacji zmniejszają przychody odsetkowe z naszych rezerw walutowych a sterylizacja wielkiej nadpłynności w systemie bankowym zwiększa koszty – powiedział Belka. Dodał, że interwencje walutowe, jakich bank dokonał na rynku pod koniec roku, nieznacznie, ale jednak poprawiły wynik finansowy NBP. - Wynik z inwestowania rezerw był w 2011 roku lepszy niż w roku poprzednim – podkreślił prezes.
Belka powiedział, że 95 proc. zysku NBP w połowie roku trafi do budżetu państwa. Zmniejszy to nasz dług publiczny o ok. 0,5 proc. PKB. Jak zapisano w strategii zarządzania długiem, w 2012 r. dług ma obniżyć się do 52,4 proc. PKB z 56,4 proc. PKB w 2011 r.