Rynek kapitałowy: GPW czaruje zagranicę

Rząd do 2015 roku będzie wspierał rozwój warszawskiej giełdy i zapowiada kilka ważnych debiutów spółek Skarbu Państwa.

– Polska jest najbardziej obiecującą gospodarką regionu, a inwestorzy mogą mieć poczucie bezpieczeństwa i stabilności – powiedział wczoraj premier Donald Tusk, otwierając wspólnie z Mikołajem Budzanowskim, ministrem skarbu, konferencję CEE IPO Summit w Warszawie. Zgromadziła ona praktyków rynku kapitałowego i emitentów (obecnych i dopiero wybierających się na giełdowy parkiet) z 28 krajów.

– Planowane ostrożnie 2,5 proc. wzrostu PKB na rok 2012 – to i tak najlepsza prognoza ze wszystkich państw europejskich – powiedział Tusk.

44

- Tyle spółek zadebiutowało na?GPW od początku tego roku. To największa liczba debiutów w?całej Europie.

Premier wskazał, że Giełda Papierów Wartościowych jest imponującym przykładem wzrostu ze względu na liczbę notowanych spółek oraz obroty akcjami.

– Filarami rozwoju polskiego rynku kapitałowego są globalni inwestorzy, globalny kapitał oraz globalni emitenci – powiedział Mikołaj Budzanowski. Jednak podkreślił, że nadal duży udział w rozwoju GPW do 2015 roku będzie miał Skarb Państwa. – Chcielibyśmy, aby kilka ważnych dla nas spółek zadebiutowało na GPW – stwierdził Mikołaj Budzanowski. I zapewnił, że będą to firmy atrakcyjne dla inwestorów. Wśród nich znajdą się przedsiębiorstwa z sektora energetycznego, finansowego oraz zbrojeniowego. Rząd w najbliższych latach planuje debiuty spółek energetycznych, które ze względu na planowane inwestycje będą miały duże potrzeby kapitałowe.

Według ministra zaufanie inwestorów do polskiej gospodarki i perspektyw jej wzrostu powoduje, że nasz kraj staje się magnesem dla globalnego kapitału.

Potwierdza to raport JP Morgan, z którego wynika, że kapitał będzie wkrótce płynął na rynki wschodzące, w tym również do Polski.

– Fundusze, głównie emerytalne, będą kupować akcje z rynków wschodzących, w tym z regionu Europy Środkowo-Wschodniej. A kiedy mówimy o tym regionie, to myślimy przede wszystkim o warszawskiej giełdzie – mówił wczoraj David Aserkoff z JP Morgan. – Polski rynek akcji jest dużo bardziej atrakcyjny niż węgierski czy czeski. Na warszawski parkiet przyciągają inwestorów duże emisje akcji. To tutaj krzyżują się drogi inwestorów, którzy szukają interesujących celów inwestycyjnych oraz spółek, które planują pozyskać kapitał – podkreślił Aserkoff.