Budżet prawie bez zastrzeżeń

Pomimo zarzutów o naruszenie dyscypliny budżetowej Najwyższa Izba Kontroli wyraziła pozytywną opinię w sprawie udzielenia Radzie Ministrów absolutorium za rok 2011

Aktualizacja: 19.02.2017 01:17 Publikacja: 25.07.2012 12:26

Budżet prawie bez zastrzeżeń

Foto: Bloomberg

Rzecznik Izby Paweł Biedziak wyjaśniał dziennikarzom w Sejmie, że chodzi o wypłatę nagród bez podstawy prawnej. W ten sposób zostało wypłaconych 7 i pół miliona złotych. Między innymi były to nagrody dla pracowników za działania na rzecz eksportu. Zdaniem kontrolerów nie było dostatecznej podstawy prawnej, by takie nagrody wypłacić. Paweł Biedziak dodał, że sprawę będzie analizował departament prawy Najwyższej Izby Kontroli i podejmie decyzję, czy zawiadamiać o naruszeniu dyscypliny budżetowej.

Pomimo wspomnianych naruszeń NIK pozytywnie ocenia wykonanie budżetu w 2011 r. Wnioski z analizy Izby przedstawił dzisiaj w sejmie Jacek Jezierski, prezes NIK. Wskazał, że kolegium NIK podjęło uchwalę, w której wyraziło pozytywną opinię w sprawie udzielenia Radzie Ministrów absolutorium za rok 2011. Izba pozytywnie ocenia wykonanie oraz rozpoczęte reformy systemowe. Ale działania rządu, choć idą w dobrym kierunku, to wciąż są niewystarczające do rozwiązania występujących problemów. – uważa NIK - Dlatego też dalsze reformowanie finansów publicznych powinno być kontynuowane.

Według raportu NIK, budżet państwa został zrealizowany lepiej niż zakładano. Dochody były wyższe od zaplanowanych, a wydatki niższe od ustawowego limitu. W rezultacie deficyt budżetu państwa, planowany na 40,2 mld zł wyniósł 25,1 mld zł. Deficyt budżetu środków europejskich był również niższy od limitu ustawowego i wyniósł 12,2 mld zł. Niższe niż planowano deficyty przyczyniły się do ograniczenia dynamiki wzrostu długu publicznego.

Budżet państwa wykonywany był przy wyższej niż przewidywano inflacji. Wysoka inflacja spowodowała, że tempo wzrostu płac realnych było niewielkie. Wzrost liczby zatrudnionych w gospodarce narodowej nie zahamował wzrostu liczby bezrobotnych. Stopa bezrobocia na koniec roku 2011 wyniosła 12,5proc.. Była ona o 2,6 punktu procentowego wyższa niż zakładano. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto było realnie o 1,2 proc. wyższe niż przed rokiem, wzrost płac zahamowała wysoka inflacja.

Szef NIK zwrócił uwagę na to, że mimo wysokiej stopy bezrobocia, w 2011 roku zmniejszone zostały dwukrotnie wydatki z Funduszu Pracy na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Ograniczało to zakres prowadzonej polityki aktywizacji bezrobotnych, mimo że Fundusz Pracy dysponował wolnymi środkami.

Pozytywne efekty dla sytuacji finansów publicznych przyniosła konsolidacja fiskalna. Mam tu na myśli ograniczenie wzrostu wydatków budżetu państwa o charakterze uznaniowym, wprowadzenie obowiązku lokowania wolnych środków na rachunku Ministra Finansów, obniżenie składki przekazywanej do Otwartych Funduszy Emerytalnych, zmiany stawek VAT.

W wyniku tych działań wyraźnie zmniejszyła się nierównowaga sektora finansów publicznych. Zmniejszyło się też tempo przyrostu długu publicznego. Ważne jest, żeby tendencje te okazały się trwałe.

Średni roczny kurs euro wzrósł w skali roku o 3,1 proc., a dolara amerykańskiego zmniejszył się nieznacznie. Kursy walut ulegały jednak dużym wahaniom. Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w relacji do PKB zmniejszył się z 7,8 proc.  w 2010 r. do 5,1proc, w 2011 r. Na jego zmniejszenie wpłynęła przede wszystkim poprawa wyniku podsektora instytucji rządowych na szczeblu centralnym.

Pogorszyła się sytuacja finansowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nierównowaga między przychodami i kosztami Funduszu stanowi zagrożenie dla finansów publicznych. Stan Funduszu, w ciągu roku 2011 obniżył się o ponad 5,7 mld zł, mimo zaciągnięcia kredytów, uzyskania nieoprocentowanej pożyczki z budżetu państwa oraz zasilenia środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej.

Poprawę stanu ogólnej równowagi finansów publicznych osiągnięto dzięki wysokiemu wzrostowi dochodów przy niskim wzroście wydatków. Wydatki publiczne były realnie niższe niż w roku 2010 o około 0,5 proc. , a dochody wyższe o 5,1 proc. NIK zwraca uwagę, na to, że zmniejszenie deficytu sektora publicznego wystąpiło w sytuacji, gdy istotna część wzrostu dochodów publicznych spowodowana została czynnikami jednorazowymi oraz napływem środków z budżetu Unii Europejskiej. - Oznacza to, że utrzymanie w kolejnych latach dynamiki wzrostu dochodów z roku 2011 nie będzie łatwe. – uważa prezes Izby

Tempo przyrostu państwowego długu publicznego wyniosło 9,0 proc. i było niższe niż w 2010 r., kiedy wynosiło 11,9 proc. Także przyrost długu, liczonego według metodologii unijnej, był niższy niż w dwóch poprzednich latach. Dług ten stanowił 56,3 proc. PKB i w stosunku do 2010 r. relacja ta uległa zwiększeniu o 1,5 punktu procentowego.

I chociaż w wielu krajach Europy sytuacja jest znacznie poważniejsza niż w Polsce (przeciętnie w krajach Unii Europejskiej relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB wyniosła 82,5 proc.  i była o 2,5 punktu procentowego wyższa niż w roku poprzednim. W 14 krajach Unii Europejskiej relacja ta przekraczała 60 proc.), to jednak wysoki poziom państwowego długu publicznego pozostaje poważnym zagrożeniem dla stabilności finansów publicznych. – zaznacza NIK. Izba zwraca uwagę na rosnące zadłużenie wielkich miast, oraz wciąż nierozwiązany problem długów publicznej służby zdrowia.

Najwyższa Izba Kontroli dobrze oceniła pracę służb podatkowych i Ministerstwa Finansów. Nastąpiła poprawa podstawowych wskaźników efektywności egzekucji zaległości podatkowych.

NIK analizuje strukturę wydatków budżetowych w zeszłym roku: były o 10,7 mld zł niższe od kwoty ustalonej w ustawie budżetowej.Niższe niż planowano były wydatki na koszty obsługi długu publicznego i składkę do budżetu Unii Europejskiej. Nie rozdysponowano w pełni planowanych wydatków ujętych w rezerwach celowych. Na finansowanie i dofinansowanie inwestycji lub zakupów inwestycyjnych z budżetu państwa wydatkowano ponad 16 mld zł, tj. o 2,5 proc. mniej niż w roku 2010.

W porównaniu do roku 2010 w państwowych jednostkach budżetowych, objętych ustawą o kształtowaniu wynagrodzeń, wydatki na wynagrodzenia wzrosły tylko o 1,7 proc., a przeciętne miesięczne wynagrodzenie o 1,4 proc.

Oznacza to, że w 2011 r. nastąpił spadek realnych wynagrodzeń w państwowych jednostkach budżetowych, podczas gdy przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej było realnie wyższe niż w 2010 r.

Izba zwraca uwagę, że chociaż deficyt budżetowy był niższy od planowanego to, jednak, znaczna część operacji finansowych była ujmowana poza rachunkiem wydatków, a tym samym deficytu. Z rozchodów budżetu państwa przekazano 9,1 mld zł do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na refundację składek do Otwartych Funduszy Emerytalnych oraz udzielono temu funduszowi pożyczki w kwocie 5 mld zł. - Taki sposób finansowania transferów, chociaż zgodny z przepisami, zaburza przejrzystość finansów publicznych i powoduje przyrost długu publicznego – mówił Jacek Jezierski w Sejmie.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie