HSBC prognozuje, że w II kw. polski PKB wzrósł o 0,8 proc. po wzroście o 0,5 proc. w I kw. - Stopa wzrostu gospodarczego na poziomie poniżej 1 proc. jest jednak poniżej potencjału Polski i ciągle utrzymuje się ryzyko dalszego osłabienia wzrostu – mówi Agata Urbańska-Giner, ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej.
Bank zrewidował swoje oczekiwania, co do wzrostu naszej gospodarki w drugim półroczu. - Eksport nie wydaje sie być tak silnym wsparciem dla wzrostu, jak wcześniej oczekiwaliśmy. Globalny cykl handlowy okazuje się być słabszy, obniżane są prognozy wzrostu dla rynków wschodzących i strefy euro. Będzie to miało również negatywny wpływ na inwestycje w Polsce, oczekujemy obecnie głębszego spadku w obszarze aktywności inwestycyjnej w 2013 roku – wyjaśnia ekonomistka.
Choć załamanie inflacji jest wsparciem dla realnych wydatków, konsumpcja nie będzie siłą napędową rozwoju gospodarczego, ponieważ sytuacja na rynku pracy nie poprawia się.
Zdaniem HSBC, kluczową odpowiedzią decydentów na niższy od oczekiwań wzrost gospodarczy powinno być więcej działań stymulujących wzrost.
HSBC prognozuje, że Rada Polityki Pieniężnej obniży jeszcze stopy procentowe. - Naszym zdaniem prawdopodobna jest kolejna obniżka o 50 punktów do poziomu 2,25 proc. Gospodarka skorzysta również na wolniejszym tempie zaostrzania polityki fiskalnej – mówi Urbańska-Giner.