Przemysł i sprzedaż gorzej od prognoz

Sprzedaż produkcji przemysłowej była w styczniu o 1,7 proc. wyższa niż rok wcześniej, a sprzedaż detaliczna – o 0,1 proc. – podał GUS.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:50 Publikacja: 18.02.2015 14:08

Przemysł i sprzedaż gorzej od prognoz

Foto: Fotorzepa, M. Zubrzycki mzi M Zubrzycki

W styczniu produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 1,7 proc. w porównaniu ze styczniem ub. roku, w grudniu wzrost wyniósł 7,9 proc. – wynika z danych GUS. Analitycy rynkowi oczekiwali rocznego wzrostu w styczniu o 2,4 proc.

W stosunku do stycznia ub. roku produkcja wzrosła w 22 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 12,5 proc., elektroniki – o 12,2 proc., urządzeń elektrycznych – o 12,1 proc., wyrobów farmaceutycznych – o 11,4 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 11,1 proc.

Spadek produkcji wystąpił w 11 działach, m.in. w produkcji napojów – o 12 proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 8,5 proc., w produkcji paliw – o 7,1 proc., czy energetyce – o 5,8 proc. .

Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 4 proc. wyższym niż w rok wcześniej.

- Pomimo wysokiego odczytu wskaźnika PMI w styczniu tempo wzrostu produkcji przemysłowej istotnie wyhamowało w porównaniu do zanotowanego 7,9 proc. w grudniu. Na wynik wpływ miała mniejsza liczba dni roboczych (zarówno w stosunku do grudnia jak i stycznia 2014 roku), jak również prawdopodobnie strajki w górnictwie – komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. -

W ostatnich miesiącach obserwujemy wysoką zmienność wyników polskiego sektora przemysłowego. W listopadzie ubiegłego roku dynamika produkcji kształtowała się na poziomie zaledwie 0,3 proc., a w grudniu – już 7,9 proc. Teraz mamy do czynienia z ponownym gwałtownym jej spadkiem – zauważa Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP. -

Analiza średniookresowego trendu wskazuje na to, że w polskim przemyśle wciąż przeważają pozytywne tendencje. Wyniki tego sektora pozostają, przeciętnie rzecz biorąc, słabsze niż na początku ubiegłego roku, jednak utrzymują się one na znacznie wyższym poziomie niż w III kwartale 2014 r. Wyraźną poprawę sygnalizują zaś inne wskaźniki koniunktury gospodarczej, w tym zwłaszcza PMI, którego wartości nieoczekiwanie zbliżyły się w styczniu do rekordowych poziomów – dodaje Kozłowski.

Po raz pierwszy GUS równolegle z informacją o przemyśle, przedstawił także wstępne dane o sprzedaży detalicznej. W styczniu w cenach stałych zwiększyła się ona o 3,3 proc. (wobec wzrostu o 4,0 w grudniu). W cenach bieżących sprzedaż zaś wzrosła o 0,1 proc. To wynik niższy od prognoz rynkowych czyli 0,9 proc. wzrostu.

W cenach bieżących wyższa niż w styczniu ub. roku była sprzedaż w supermarketach i dyskonatach – o 10,4 proc., podmiotach zajmujących się handlem żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi o 5 proc., odzieżą i obuwiem – 12,5 proc., a w kategorii „prasą, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" sprzedaż wzrosła o 17,1 proc. Spadek sprzedaży wykazały natomiast podmioty handlujące paliwami stałymi, ciekłymi i gazowymi (o 16,5 proc.), samochodami – o 1,6 proc.  jak również podmioty z grupy „pozostałe" (o 12,4 proc.).

- Powiało nieco pesymizmem – przyznaje Kurtek. – Jednak na podstawie dzisiejszych danych nie należy wyciągać jeszcze daleko idących wniosków. W kolejnych miesiącach dynamika produkcji przemysłowej powinna być już na wyższych poziomach (m.in. w związku z rosnącymi zamówieniami krajowymi i zagranicznymi), a wzrost płac i zatrudnienie wspierać powinny sprzedaż detaliczną – uważa. Jej zdaniem tempo wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale br. nie będzie prawdopodobnie istotnie odbiegać od zanotowanego w ostatnim kwartale 2014 roku (3 proc.), ale w kolejnych kwartałach, przy założeniu braku negatywnych wydarzeń zagranicznych, powinno już przyspieszać.

Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii