Tak ma być do przyszłego roku, bo dopiero wtedy może przestać rosnąć wydobycie w krajach spoza OPEC.

Po raz pierwszy od 2008 r. w 2016 r. nie będzie już ogólnego wzrostu produkcji w krajach spoza Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej. Wzrost wydobycia z łupkowych złóż w Stanach Zjednoczonych zatrzyma się do połowy przyszłego roku, a w Rosji wydobycie ropy spadnie – przewiduje IEA w pierwszej szczegółowej prognozie na przyszły rok. Globalny popyt na ropę będzie rósł powoli.

Kraje produkujące ropę na całym świecie wciąż się bronią przed rozpoczętą w listopadzie strategią OPEC mającą na celu utrzymanie udziału w globalnym rynku poprzez zmuszenie rywali do ograniczenia produkcji. W rezultacie ceny ropy są obecnie o około 45 proc. niższe niż przed rokiem i mogą jeszcze spaść, dopóki nie zniknie nadwyżka podaży. JB