Nawet 54,6 mld zł luki w budżecie

Budżet na 2016 r., choć nie przewiduje dużych wyborczych podarków, dopuszcza spory limit deficytu.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:39 Publikacja: 08.09.2015 06:06

Nawet 54,6 mld zł luki w budżecie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

– Dochody budżetu państwa w przyszłym roku mają wynieść 296,88 mld zł, a wydatki 351,5 mld zł. Deficyt ma być nie większy niż 54 mld 620 mln zł – informował minister finansów Mateusz Szczurek po tym, jak rząd przyjął wstępny projekt ustawy budżetowej na 2016 r. Limit deficytu na ten rok to nieco ponad 46 mld zł.

Bez wyższej kwoty wolnej

Rząd prognozuje jednocześnie, że PKB w 2016 r. wzrośnie o 3,8 proc., inflacja wyniesie 1,7 proc., wynagrodzenia w gospodarce zwiększą się o 3,8 proc., a zatrudnienie o 0,8 proc. – Te wskaźniki makroekonomiczne oznaczają, że spożycie w gospodarstwach domowych wzrośnie o 5,5 proc. – mówił Szczurek.

Dochody podatkowe mają wzrosnąć o 4 proc., do 268,4 mld. Wśród dochodów niepodatkowych rząd założył wpływ z zysku NBP na poziomie 3,2 mld zł oraz 4,5 mld zł wpływów z dywidend.

– W tym roku Rada Ecofin podjęła decyzję o zakończeniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Nie znaczy to, że przyjmowanie budżetu było w tym roku łatwiejsze. Obowiązuje nas konieczność ograniczania w średnim terminie deficytu sektora finansów publicznych do 1 proc. PKB, a także reguła wydatkowa. W tej regule udało się nam jednak zmieścić i deficyt sektora finansów publicznych w 2016 r. nie będzie przekraczał 3 proc. PKB – przekonywał Szczurek.

Budżet wyborczy?

Minister finansów przyznał też, że rząd nie zdecydował się na zwiększenie kwoty wolnej od podatku czy też wyższe koszty uzyskania przychodów. Zapowiedział jednocześnie 2 mld zł nowych wydatków na odmrożenie płac w budżetówce oraz 1,4 mld zł na dodatki do świadczeń emerytalnych.

Wydatki na obronę narodową mają się zwiększyć do 2 proc. PKB, czyli o 3 mld zł w porównaniu z 2015 r. Rekordowo wysokie mają być także nakłady na naukę oraz świadczenia rodzinne. Od początku przyszłego roku nawet mamy, które wcześniej nie pracowały, otrzymują 1000 zł świadczenia przez rok, w ramach urlopu wychowawczego.

– Raczej trudno w tym kontekście mówić o budżecie wyborczym – komentuje Mirosław Gronicki, b. minister finansów. – Choć utrzymywanie deficytu finansów publicznych na granicy 3 proc. PKB jest balansowaniem na krawędzi. Wystarczy, że coś się omsknie, a grozi nam ponowne objęcie Polski procedurą nadmiernego deficytu – dodaje Gronicki. Większość prac nad budżetem na 2016 r. przypadnie już na nowy parlament. – Jeśli wygramy wybory i uda się nam stworzyć rząd, chcielibyśmy już od 2016 r. wprowadzić zapowiadane przez nas podatki sektorowe (od hipermarketów i banków – red.) oraz wyższą kwotę wolną od podatku – mówi Paweł Szałamacha, poseł PiS. – Tylko nie wiem, czy czas nam na to pozwoli – dodaje.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Polska wśród liderów AI w regionie. Biznes ma jednak pewne „ale”
Gospodarka krajowa
Tusk spotkał się ze zespołem Brzoski. Upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią”
Gospodarka krajowa
Premier na GPW. Znów duże oczekiwania i znów duże rozczarowanie rynku
Gospodarka krajowa
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe