PKO BP obniżyło prognozy wzrostu PKB

Jednocześnie jednak, największy polski bank nie obstawia obniżki stóp procentowych przez RPP w przyszłym roku.

Publikacja: 28.10.2015 13:45

PKO BP obniżyło prognozy wzrostu PKB

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski dg Dariusz Gorajski

- Wzrost PKB w III kw. okaże się zbliżony do tego z poprzedniego kwartału, który wyniósł 3,3 proc. r./r. W IV kw. 2015 r. i I kw. 2016 r. wzrost PKB powinien się wahać w przedziale 3-3,5 proc. Średnioroczny wzrost PKB w 2015 r. i 2016 r. powinien wynieść 3,3-3,5 proc. – ocenia Piotr Bujak, starszy ekonomista PKO BP.

Jeszcze w II kw. tego roku eksperci największego banku detalicznego w Polsce przewidywali, że w 2015 r. Polska gospodarka może urosnąć o 3,6-3,8 proc. Skąd takie „wywłaszczenie trajektorii prognozowanego wzrostu PKB"?

- Przede wszystkim ze względu na aferę spalinową i spowolnienie gospodarcze w Chinach – wyjaśnia Bujak. Zastrzega przy tym, że na tle innych krajów naszego regionu, jesteśmy i tak w komfortowej sytuacji. – Nasz gospodarka ma relatywnie niewielką ekspozycję na  problemy Chin i Volkswagena dzięki dobrze zdywersyfikowanym kierunkom eksportu. Branża motoryzacyjna odpowiada za ok. 10 proc. produkcji przemysłowej w Polsce. Z tych 10 proc. zaledwie 25 proc. ma bezpośrednią ekspozycję na aferę spalinową. W efekcie problemy Volkswagena nie powinny odjąć więcej niż 0,4 pkt. proc. dynamiki naszego PKB – wyjaśnia.

Z drugiej strony polskiej gospodarce sprzyjają: wzrost zatrudnienia, spadek stopy bezrobocia, rekordowa liczba ofert miejsc pracy. To wszystko wywołuje presję płacową, może doprowadzić do wzrostu dochodów gospodarstw domowych i w konsekwencji – konsumpcji. – Wzrost realnych dochodów o 5-6 proc. r./r. w kolejnych miesiącach powinien zneutralizować efekt spadających inwestycji – podkreśla Bujak.

Prognozuje on, że pod koniec tego roku w Polsce skończy się deflacja, a w całym 2016 r. inflacja wyniesie 1,2 proc. średniorocznie. – Jeżeli do tego weźmiemy pod uwagę prognozowany wzrost PKB nawet o 3,5 proc., widzimy, że kolejna obniżka stóp procentowych przez RPP nie powinna być podstawowym scenariuszem. Jej prawdopodobieństwo oceniamy na 35 proc. – konkluduje.

Eksperci PKO BP zakładają, że na koniec tego roku za euro zapłacimy 4,27 zł a za dolara 3,88 zł. Rentowności polskich obligacji skarbowych wyniosą: 1,80 proc. dla papierów 2-letnich, 2,50 proc. dla 5-letnich i 3 proc. dla 10-letnich. WIG osiągnie poziom ok. 53 tys. pkt., o niecałe 4 proc. wyższy niż obecnie.

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej