Wskaźnik PMI, mierzący koniunkturę w przemyśle przetwórczym na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki około 200 firm, wzrósł kwietniu do 53,9 pkt, z 53,7 pkt w br. – podała w środę firma IHS Markit. To jego pierwsza zwyżka w tym roku.
W poprzednich dwóch miesiącach PMI utrzymywał się na poziomie 53,7 pkt. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści szacowali, że w kwietniu spadł do 53,2 pkt. Przemawiała za tym zniżka tego wskaźnika w strefie euro, sygnalizowana przez wstępny odczyt sprzed dwóch tygodni (w środę został on potwierdzony).
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że przemysł rozwija się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy jest zaś miarą tempa tego rozwoju. W kwietniu polski sektor przemysłowy rozwijał się bardzo szybko: był wyżej, niż średnio w bardzo udanym dla przemysłu 2017 r. (53,6 pkt), choć wyraźnie niżej, niż na przełomie lat (55 pkt).
Ankietowani przez firmę IHS Markit menedżerowie odpowiadają m.in. na pytania o to, jak zmieniły się w ich firmach w porównaniu do poprzedniego miesiąca produkcja, wartość zamówień, zatrudnienie, zaległości produkcyjne itp.
W kwietniu, pomimo pogorszenia koniunktury u głównego partnera handlowego Polski, polskie firmy przemysłowe zgłosiły wzrost wartości zamówień eksportowych. Ogółem wartość zamówień rosła jednak wolniej, niż produkcja, wskutek czego po raz pierwszy od czterech miesięcy zmniejszyły się zaległości produkcyjne w przemyśle wytwórczym.