Wskaźnik PMI, mierzący koniunkturę w przemyśle przetwórczym na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki około 200 firm, spadł w maju do 53,3 pkt, z 53,9 pkt miesiąc wcześniej. Ten odczyt okazał się bliski medianie prognoz ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet", która wynosiła 53,4 pkt.
W kwietniu PMI w Polsce wbrew oczekiwaniom ekonomistów wzrósł, choć w strefie euro wskaźnik ten konsekwentnie zniżkuje od grudnia ub.r. W maju polski przemysł nie oparł się już ogólnoeuropejskim tendencjom.
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że przemysł rozwija się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy jest zaś miarą tempa tego rozwoju. W maju polski sektor przemysłowy rozwijał się najwolniej od sierpnia ub.r., ale wciąż relatywnie szybko. W bardzo udanym dla polskiego przemysłu 2017 r. PMI wynosił średnio 53,6 pkt.
Ankietowani przez firmę IHS Markit menedżerowie odpowiadają m.in. na pytania o to, jak zmieniły się w ich firmach w porównaniu do poprzedniego miesiąca produkcja, wartość zamówień, zatrudnienie, zaległości produkcyjne itp.
W maju polskie firmy przemysłowe zgłosiły wolniejszy niż przed miesiącem wzrost wartości zamówień, co było efektem niewielkiego spadku wartości zamówień eksportowych.