Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska gospodarka. Łagodne hamowanie
Polska gospodarka wrzuciła niższy bieg, ale impet wytraca powoli i nierównomiernie. Hamuje głównie sektor przemysłowy, sektor budowlany wciąż jest rozpędzony.
Jak podał w środę GUS, produkcja sprzedana przemysłu zwiększyła się w sierpniu o 5 proc. rok do roku, po zwyżce o 10,3 proc. w lipcu. W tym roku słabszy pod tym względem był tylko luty. Ale odczyt ten nie jest tak słaby, jak się wydaje na pierwszy rzut oka.
Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów, którzy w ankiecie „Parkietu" przeciętnie spodziewali się wzrostu produkcji o 5,6 proc. rok do roku, do jego wyhamowania przyczyniły się czynniki jednorazowe. Po pierwsze, ustąpił pozytywny wpływ układu kalendarza. W lipcu dni roboczych było więcej niż przed rokiem, co podbiło dynamikę produkcji, w sierpniu liczba dni roboczych była zaś taka sama jak w 2017 r. Do tego tegoroczny lipiec był wyraźnie cieplejszy niż ubiegłoroczny, co spowodowało wzrost produkcji energii. W sierpniu w obu latach pogoda była podobna. W efekcie produkcja energii zmalała o 0,7 proc. rok do roku. W samym przetwórstwie przemysłowym produkcja zwiększyła się w sierpniu o 5,4 proc. rok do roku, po 10,2 proc. w lipcu. Spowolnienie było więc mniejsze niż w przypadku produkcji ogółem. Dobrze wypadły przy tym branże zorientowane na eksport.
