Po konsultacjach międzyresortowych i w Radzie Dialogu Społecznego, Rada Ministrów zaakceptowała we wtorek projekt budżetu na 2019 r.
Premier Matusz Morawiecki na konferencji przekonywał, że budżet wpisuje się w politykę społeczną i inwestycyjną, uwzględnia środki na różne programy społeczne rządu (m.in. 500+, leki dla seniorów, koszty obniżki wieku emerytalnego), a jednocześnie mieści się we wszystkich regułach unijnych dotyczących stabilności finansów publicznych. – Deficyt trzyma się w ryzach, spada rok do roku – mówił Morawiecki.
Zaznaczył, że to zasługa m.in. uszczelnienie systemu podatkowego. Dzięki temu udało się znaleźć źródła finansowania (także pozabudżetowe) m.in. na Fundusz Dróg Samorządowych czy wielki program termomodernizacji domów (koszty to ok. 100 mld zł przez 10 lat).. Premier podkreślał także, że wzrost gospodarczy w Polsce jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej. – Bardzo to nas cieszy, bo oznacza, że nasz model gospodarczy działa, a pracownicy korzystają z tego wzrostu – mówił Morawicki.
Minister finansów Teresa Czerwińska zaznaczyła, że plan budżetu państwa na 2019 r. jest odpowiedzialny i prorozwojowych. Zakłada m.in. obniżkę podatku CIT do 9 proc. dla małych podatników czy nowe ulgi podatkowe związane z innowacyjności. Czerwińska podkreślała, że przy niskim planowanym poziomie deficytu, udało się także przygotować program podwyżki płac w sferze budżetowej. – Samo odmrożenie tzw. kwoty bazowej to 2,4 mld zł, a fundusz wynagrodzeń rośnie z 33 do 36 mld zł – wyliczała minister. Podwyżki obejmą m.in. nauczycieli (zgodnie z programem obniżek o 5 proc.), służby mundurowe (o 6-7,5 proc.), a także pracowników różnych agencji i instytucji centralnych (o ok. 2 proc.).
- Ten budżet realizuje politykę finansową w duchu odpowiedzialnego rozwoju, także przy obniżeniu kosztów obsługi zadłużenia – zaznaczyła Czerwińska.