Odniósł się tak do pytania, czy oczekiwany wzrost cen surowców energetycznych oraz energii może przybliżyć podwyżki stóp procentowych.
W środę, zgodnie z jednomyślnymi oczekiwaniami ekonomistów, RPP utrzymała stopy procentowe na niezmienionym od marca 2015 r. poziomie. Stopa referencyjna NBP wynosi 1,5 proc.
„Zgodnie z dostępnymi prognozami w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja utrzyma się w pobliżu celu inflacyjnego (2,5 proc. – red.). W efekcie Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną" – napisała RPP w komunikacie po posiedzeniu.
Prezes Glapiński na konferencji prasowej sprecyzował, że choć wzrost cen energii oraz ropy naftowej mogą mieć wpływ na tę część inflacji, którą RPP może kontrolować, to nic nie wskazuje na to, aby inflacja w przewidywalnej przyszłości wzrosła powyżej pasma dopuszczalnych odchyleń od celu (górne ograniczenie tego pasma to 3,5 proc.).
Część ekonomistów przed posiedzeniem RPP oceniała, że nastawienie tego gremium zmieniło się ostatnio z ultrałagodnego na łagodne.