Produkcja przemysłowa w Polsce zwiększyła się we wrześniu o 2,8 proc. rok do roku, po 5 proc. w sierpniu – podał w środę GUS. To jeden z najsłabszych wyników w ostatnich dwóch latach.
Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści szacowali przeciętnie, że we wrześniu dynamika produkcji sprzedanej przemysłu była zbliżona do sierpniowej. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych (wrzesień liczył o jeden dzień roboczy mniej niż rok temu) sytuacja w przemyśle prezentuje się jednak nieco lepiej. W takim ujęciu produkcja zwiększyła się o 5,4 proc. rok do roku, po 5 proc. w sierpniu.
Nie zmienia to jednak szerszego obrazu: przemysł traci impet. W III kwartale roczny wzrost produkcji wynosił średnio 6 proc., w porównaniu z 7,1 proc. w poprzednim kwartale (w I kwartale roku wzrost był wprawdzie jeszcze niższy, ale był to w dużej mierze efekt innego niż rok wcześniej układu Świąt Wielkanocnych).
– W naszej ocenie wrzesień był jednym z ostatnich miesięcy, w których oczyszczona z wpływu czynników sezonowych dynamika produkcji przekroczyła 5 proc. rok do roku. Z uwagi na spadek optymizmu przedsiębiorstw we wszystkich głównych badaniach ankietowych prognozujemy spadek dynamiki produkcji do około 3 proc. rocznie w IV kwartale – napisał w komentarzu Jakub Rybacki, ekonomista z ING BSK.