Publikowany przez firmę IHS Markit wskaźnik PMI spadł do 50,4 pkt, z 50,5 pkt we wrześniu. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie oczekiwali jego nieco głębszej zniżki, do 50,2 pkt. Wcześniej przez trzy miesiące z rzędu odczyty PMI były wyraźnie poniżej oczekiwań.
Choć trend spadkowy PMI zdaje się wygasać, ostatnia seria zniżek jest najdłuższa od pierwszej połowy 2015 r.
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że przemysł rozwija się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy jest zaś miarą tempa tego rozwoju. W październiku polski sektor przemysłowy rozwijał się najwolniej od dwóch lat.
Ankietowani przez firmę IHS Markit menedżerowie odpowiadają m.in. na pytania o to, jak zmieniły się w ich firmach w porównaniu do poprzedniego miesiąca produkcja, wartość zamówień, zatrudnienie, zaległości produkcyjne itp.
W październiku polskie firmy przemysłowe zgłosiły niewielki wzrost wartości nowych zamówień, po spadku we wrześniu. Ale wartość zamówień zagranicznych zmalała trzeci raz z rzędu, najbardziej od sześciu lat. To sugeruje, że głównym źródłem pogorszenia koniunktury w polskim przemyśle jest spowolnienie w tym sektorze w strefie euro. To z kolei jest m.in. efekt nowych norm emisji spalin, która wywołała spore komplikacje w produkcji samochodów.