Wzrost produkcji budowlanej o jedną czwartą wolniejszy niż średnio w tym roku, przemysł przetwórczy na granicy stagnacji, najsłabszy od połowy 2016 r. wzrost zatrudnienia w przedsiębiorstwach, malejąca dynamika sprzedaży detalicznej – taki obraz polskiej gospodarki w listopadzie pokażą dane publikowane w najbliższych tygodniach według 24 zespołów ekonomistów, które uczestniczą w naszej comiesięcznej ankiecie.
Dane z października, pierwszego miesiąca IV kwartału, pozwalały wątpić w powszechne wśród ekonomistów oczekiwania, że koniec roku przyniesie zauważalne spowolnienie wzrostu polskiej gospodarki. Pod ich wpływem uczestnicy naszej ankiety zrewidowali zresztą nieco swoje przewidywania. Miesiąc temu oczekiwali przeciętnie, że w IV kwartale PKB Polski powiększy się o 4,4 proc., obecnie zaś sądzą, że wzrost będzie bliski 4,7 proc. To jednak i tak byłby wynik najsłabszy od dwóch lat. W listopadzie przejawy tego spowolnienia były już – w ocenie ekonomistów – ewidentne.
Konsumpcja wciąż mocna
W piątek GUS potwierdził swój wstępny szacunek sprzed trzech tygodni, wedle którego w III kwartale PKB Polski powiększył się realnie (czyli licząc w cenach stałych) o 5,1 proc. rok do roku, tak samo jak w poprzednich trzech miesiącach. Był to już piąty z rzędu kwartał ponad 5-proc. tempa rozwoju polskiej gospodarki. To spore zaskoczenie dla jej obserwatorów: przed pierwszym szacunkiem wzrostu PKB w III kwartale ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie spodziewali się odczytu na poziomie 4,7 proc. rok do roku.
Piątkowe dane GUS dotyczące struktury wzrostu PKB pokazały, że źródłem niespodzianki była wyraźnie wyższa, niż szacowali ekonomiści, dynamika inwestycji. Zwiększyły się one o 9,9 proc. rok do roku, po 4,7 proc. w II kwartale. To najlepszy wynik od początku 2015 r. Ankieta „Parkietu" zapowiadała wzrost nakładów brutto na środki trwałe o niespełna 7 proc.
W ocenie Grzegorza Maliszewskiego, głównego ekonomisty Banku Millennium, takie przyspieszenie wzrostu inwestycji to głównie zasługa sektora publicznego: zarówno samorządów, jak i spółek Skarbu Państwa. Z opublikowanych wcześniej danych dotyczących finansów firm zatrudniających co najmniej 50 osób wynikało bowiem, że dynamika inwestycji w przedsiębiorstwach prywatnych spadła (w ujęciu nominalnym) w III kwartale do 5,8 proc. rok do roku, z 8,1 proc. w II kwartale.