Niespodziewane święto nie wywołało paraliżu

Produkcja przemysłowa i budowlana rosną wolniej niż kilka miesięcy temu, ale takiego spowolnienia jak w strefie euro u nas nie widać.

Publikacja: 20.12.2018 05:00

Niespodziewane święto nie wywołało paraliżu

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Zawisza GZ Grzegorz Zawisza

Polska gospodarka opiera się płynącym z zagranicy oznakom spowolnienia – ocenili ekonomiści PKO BP, komentując środowe dane dotyczące aktywności w przemyśle i budownictwie.

Jak podał GUS, produkcja sprzedana przemysłu zwiększyła się w listopadzie o 4,7 proc. rok do roku, po zwyżce o 7,4 proc. w październiku. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie spodziewali się odczytu na poziomie 4,3 proc. Taki spadek tempa wzrostu produkcji to głównie efekt niekorzystnego układu kalendarza. Listopad liczył tyle samo dni roboczych co rok temu (uwzględniając jednorazowe święto 12 listopada), podczas gdy w październiku był o jeden dzień roboczy więcej. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych wzrost produkcji przemysłowej przyspieszył z 5 proc. rok do roku w październiku do 5,5 proc. w listopadzie.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Gospodarka krajowa
Budownictwo zawodzi, płace rosną coraz wolniej. Co zrobi RPP?
Gospodarka krajowa
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Gospodarka krajowa
Rośnie deficyt i dziura dochodowa w budżecie. MF podał nowe dane
Gospodarka krajowa
GUS zrewidował inflację za sierpień w górę. Wciąż to jednak najmniej od dawna
Gospodarka krajowa
Grzegorz Maliszewski, Bank Millennium: Mamy silny przyrost wydatków społecznych
Reklama
Reklama