Z przyjemnością prezentujemy więc wyniki rankingu prognoz za 2018 r. Po przeliczeniu trafności prognoz cen bezkonkurencyjny, zarówno w prognozach jednomiesięcznych, jak i kwartalnych, okazał się Grzegorz Rykaczewski, ekspert rynków rolnych w banku Santander. Drugie miejsce w obu kategoriach zajął Mariusz Dziwulski, ekspert PKO BP.

– Istotną kwestią w przygotowaniu prognoz jest stała obserwacja rynku. W wielu przypadkach ceny nie muszą zachowywać się zgodnie z historycznym wzorcem sezonowości – mówi Dziwulski. Od lutego do naszego rankingu dołącza nowy gracz – analitycy ING Banku Śląskiego.

Pierwszemu kwartałowi br. będą towarzyszyć głównie spadki cen żywności. Wobec cen z grudnia do końca kwietnia najsilniej potanieje mleko (spadek o 8,5 proc.), jaja (-7,5 proc.) oraz cukier (-4 proc.).

Ceny wołowiny są dziś trudne do przewidzenia, analitycy zakładają, że eksport specjalnie nie ucierpi na skandalu wywołanym przez ubojnię w Kalinowie, jednak ceny spadną o blisko 2 proc. do końca kwietnia. – Kryzys wizerunkowy w polskim sektorze wołowiny nie będzie miał znaczącego wpływu na polski eksport oraz ceny – mówi Jakub Olipra, ekspert Credit Agricole.

Trudne do prognozowania są też ceny wieprzowiny. – W związku z kolejnymi doniesieniami o nowych zachorowaniach nie przewiduje się w Polsce znaczącej poprawy opłacalności produkcji wieprzowiny – mówi Przemysław Okniński, ekspert Alior Banku. api