Stopa referencyjna NBP od marca 2015 r. wynosi 1,5 proc. Ankietowani przez „Parkiet” jednomyślnie oczekiwali, że na zakończonym w środę posiedzeniu RPP jej nie zmieni. Większość z nich zakładała też, że polityka pieniężna pozostanie bez zmian co najmniej do końca 2020 r., pomimo zapowiedzianego przez rząd poluzowania polityki fiskalnej, które pobudzi wzrost gospodarczy i inflację.
Prezes NBP Adam Glapiński na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP potwierdził, że to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz. Na pytanie, czy pakiet fiskalny zwiększa prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych, odparł krótko: nie.
Glapiński powtórzył swoją ocenę z poprzednich miesięcy, że RPP może utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie do końca swojej kadencji, tzn. do 2022 r
W komunikacie po posiedzeniu RPP znalazł się zarys nowych prognoz Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP. Uwzględniają one oczekiwane efekty przedwyborczych obietnic rządu: rozszerzenia programu 500+ na każde dziecko, wypłatę "trzynastek" emerytom oraz zmian stawek PIT.
W ocenie DAE NBP polska gospodarka najprawdopodobniej powiększy się w tym roku o 4 proc. (to środek przedziału, w którym wzrost PKB znajdzie się z 50-proc. prawdopodobieństwem), zamiast o 3,6 proc., jak ekonomiści banku centralnego prognozowali w listopadzie. W kolejnych dwóch latach wzrost PKB zwolni do 3,7 (zamiast 3,3 proc.) i 3,4 proc.