Ceny produktów i usług będą dalej rosły

O 5,3 proc. podrożały w ujęciu rok do roku produkty i usługi zakupione przez hipotetyczną czteroosobową rodzinę we wrześniu. W porównaniu z sierpniem bieżącego roku ceny wzrosły symbolicznie o 0,2 proc. Koszt podstawowego koszyka zakupów wyniósł we wrześniu 1250,39 zł – wynika z naszych szacunków.

Publikacja: 12.11.2019 05:00

Ceny produktów i usług będą dalej rosły

Foto: Adobestock

Najtaniej zakupy zrobić może rodzina mieszkająca w województwie podlaskim – wyda 1197 zł, o ponad 114 zł mniej niż rodzina z dolnośląskiego. Osoby z mazowieckiego wydadzą 1244 zł.

–- Trudno mówić o przeciętnej polskiej rodzinie. Koszyk pary emerytów będzie istotnie różny od koszyka rodziny z małymi dziećmi czy singla. Podobnie, co innego konsumują osoby majętne, co innego – ubogie. To w dużym stopniu powód, dla którego konsumenci mają wrażenie, że inflacja podawana przez GUS jest niemiarodajna – komentuje Sonia Buchholtz, ekspertka Konfederacji Lewiatan. Dodaje, że w ostatnim półroczu inflacja najbardziej dotknęła gospodarstwa, w których znaczną część stanowi żywność. A więc te uboższe.

– W najbliższym czasie wzrost cen produktów będzie z dużym prawdopodobieństwem zależał od stopnia ich przetworzenia, mierzonego ilością pracy i energii, która jest potrzebna do ich wykonania. Odczujemy również inflację w dziedzinach, w których widoczne są deficyty pracowników, m.in. w usługach lekarskich – uważa ekspertka Lewiatana.

W ostatnim czasie dużo mówi się na temat tego, czy oficjalny wskaźnik inflacji podawany przez GUS jest zaniżony.

– To ryzykowna i zbyt pochopna teza, biorąc nawet pod uwagę analizę przedstawionego koszyka cen. Kluczowe dla oceny tego, jak w gospodarce zmieniają się ceny, jest to, jakie artykuły i usługi uwzględnimy w koszyku – komentuje Jakub Sawulski, szef zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Wyjaśnia, że GUS uwzględnia m.in., że od czasu do czasu decydujemy się na jakiś większy zakup – chociażby sprzętu elektronicznego albo urządzeń AGD. A ceny tego typu produktów zazwyczaj spadają w czasie, dlatego właśnie obniżają wskaźnik inflacji.

– W przedstawionym koszyku (hipotetycznej rodziny – red.) uwzględniono przede wszystkim te artykuły, które nabywamy na co dzień. To, jaki wynik dała taka analiza, jest świetnym przykładem tego, dlaczego indywidualne przekonanie konsumentów o wzroście cen jest zazwyczaj wyższe niż w kompleksowych badaniach GUS – mówi. kmk, aog

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego