To jedna ze statystyk, które GUS przedstawił w czwartkowym raporcie o strukturze wynagrodzeń według zawodów w październiku 2018 r. Ukazuje się on raz na dwa lata, dotyczy poprzedniego roku i obejmuje tylko pracowników podmiotów gospodarki narodowej zatrudniających co najmniej 10 osób (z wyłączeniem m.in. wojska i innych służb bezpieczeństwa publicznego).
Z najnowszego opracowania wynika, że medianowa płaca w analizowanej grupie pracowników (łącznie około 8,4 mln osób) wynosiła 4095 zł brutto (w przeliczeniu na pełny wymiar czasu pracy). To oznacza, że połowa pracowników zarabiała mniej, a połowa więcej.
W październiku 2016 r. medianowa płaca wynosiła około 3511 zł. W ciągu dwóch lat wzrosła więc o niemal 17 proc. - Dobra koniunktura na rynku, którą obserwowaliśmy w ostatnich latach, przełożyła się na najszybszy w ostatniej dekadzie wzrost mediany wynagrodzeń – zauważył w komentarzu Andrzej Kubisiak, ekspert ds. rynku pracy w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
Dla porównania, przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wynosiło w październiku ub.r. około 5004 zł brutto, o 15,1 proc. więcej niż dwa lata wcześniej. W rezultacie stosunek medianowej płacy do przeciętnej minimalnie wzrósł, do 82 proc. To oznacza niewielki spadek nierówności płacowych.
- Średnie wynagrodzenie rosło między 2016 a 2018 r. wolniej niż mediana wynagrodzeń. Oznacza to przyspieszenie wzrostu płac na niżej płatnych stanowiskach. To z kolei stanowi potwierdzenie tezy o konkurencji na rynku pracy o niewykwalifikowane kadry, co jest efektem czynników podażowych – skomentował Kubisiak.