Będzie kolejna rozbudowa tarczy antykryzysowej

Przedsiębiorcy złożyli już 1,5 mln wniosków o rządową pomoc w walce ze skutkami pandemii.

Publikacja: 22.04.2020 05:11

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: Archiwum, Jerzy Dudek

Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Archiwum

Jeszcze w tym tygodniu pojawi się aktualizacja tarczy antykryzysowej – zapowiedziała w czasie wtorkowej konferencji prasowej wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. – Pracujemy w trybie ciągłym. Kolejne odsłony tarczy antykryzysowej są opracowywane we współpracy z przedsiębiorcami. Analizujemy rynek i staramy się dostosowywać kolejne rozwiązania do wymogów i oczekiwań biznesu. Chodzi o to, by tętno polskiej gospodarki nie osłabło – dodała.

W nowej odsłonie tarczy ma się znaleźć fundusz dopłat do oprocentowania BGK. Ma to być pomoc dla przedsiębiorców, którym grozi utrata płynności finansowej lub już ją utracili. Dopłaty obejmą kredyty udzielane przez banki komercyjne. Ich oprocentowanie pokryje BGK. Rząd chce na ten cel przeznaczyć po 270 mln zł, w tym i w następnym roku.

Wicepremier zapowiedziała uproszczenie zamówień publicznych. W aktualizacji tarczy ma się też znaleźć mechanizm ochrony polskich firm przed przejęciem przez zewnętrznych graczy. – Europa nie może być na sprzedaż – przekonywała Emilewicz.

Rząd zapowiada też wsparcie dla samorządów. Chodzi tu o poluzowanie zasad reguły wydatkowej nałożonej na samorządy.

Z danych przedstawionych przez premiera wynika, że przedsiębiorcy chętnie sięgają po rozwiązania zapisane w pierwszej tarczy antykryzysowej, która weszła w życie trzy tygodnie temu. Według premiera jest już 1,5 mln wniosków o wsparcie w ramach tej tarczy. – 1,5 mln wniosków to tak jakby 1,5 mln miejsc pracy – przekonywał Mateusz Morawiecki.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej zapowiedziała zmiany w prawie pracy. Ma ono również być uelastycznione.

– Z dużym zainteresowaniem spotyka się zwolnienie z ZUS czy postojowe. Już 55 tysięcy firm otrzymało pożyczkę. Działają mechanizmy związane z ochroną miejsc pracy – niskooprocentowane pożyczki oraz dofinansowania z EFS – wyliczała Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. W jej ocenie tarcza antykryzysowa uratowała już blisko milion miejsc pracy.

Zaciskanie pasa czeka administrację rządową. Premier chce w niej zaszczepić gen oszczędności. – To nie jest czas na nagrody, premie czy bonusy – mówił Mateusz Morawiecki. O to samo będzie apelował do samorządów. Zapewnił jednak, że oszczędności nie obejmą służb pracujących na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem.

Szef rządu zapowiedział też, że nie będzie zmian w programach socjalnych, takich jak 500+ czy 13. emerytury. Przekonywał, że dzięki nim rodziny z dziećmi i emeryci łatwiej przejdą przez trudny czas pandemii i związanego z nią kryzysu gospodarczego. – Zamierzamy utrzymać wszystkie programy społeczne i prorodzinne. Dlatego zdecydowaliśmy się na pójście w deficyt budżetowy, bo deficyt nie jest żadną świętością. Jest pewnym narzędziem finansowym, budżetowym i gospodarczym. Będziemy z niego korzystać w sposób ostrożny, bezpieczny, ale odważny – mówił premier.

Dodał, że w ostatnich dniach rozmawiał z Ursulą von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej. – Przede wszystkim apelowałem o dodatkowe środki, bo to jest dopiero pierwszy krok w maratonie – stwierdził Morawiecki. Jego zdaniem Europa musi przygotować drugi plan Marshalla. psk

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego