Gospodarcze poglądy Dudy i Trzaskowskiego

Wybory 2020. Jaka powinna być przyszłość węgla w Polsce, co z pomocą dla frankowiczów i co z euro – m.in. o te kwestie pytamy kandydatów na prezydenta.

Publikacja: 10.07.2020 05:09

Gospodarcze poglądy Dudy i Trzaskowskiego

Foto: AFP

Przed finałem drugiej tury wyborów poprosiliśmy obu kandydatów na najważniejszy urząd w państwie o przedstawienie poglądów w kwestiach ważnych dla naszej gospodarki. Rafał Trzaskowski i jego sztab szybko uwinęli się z odpowiedziami na nasze pytania. Andrzej Duda i jego sztab, mimo opóźnienia na ich wniosek publikacji o jeden dzień, odpowiedzi nie przysłali. Żeby nie zostawiać pustej mównicy, sięgnęliśmy do programu wyborczego prezydenta i jego wypowiedzi z konferencji i spotkań z wyborcami.

1. Górnictwo | Czy i ewentualnie kiedy powinniśmy zrezygnować z węgla w Polsce?

ANDRZEJ DUDA | – Węgiel to największy skarb Polski – ogłosił prezydent Duda w małopolskich Brzeszczach w czasie Barbórki w 2018 r. – Proszę się nie martwić: dopóki pełnię urząd prezydenta, nie pozwolę na to, aby ktokolwiek zamordował polskie górnictwo – zadeklarował. Już w czasie trwającej kampanii stwierdził, że Polska ma dobrze zaplanowany miks energetyczny i że będziemy się starać zmniejszać udział energii pochodzącej z węgla, inwestując w zieloną energię. Konkrety nie padły.

RAFAŁ TRZASKOWSKI | – Powinniśmy zacząć od szybkiego odejścia od węgla dla wszystkich nowych instalacji, a dla istniejących w etapach: do 2030 r. w ogrzewaniu domów i mieszkań, do 2040 r. – w całej energetyce. W 2050 r. powinniśmy osiągnąć neutralność klimatyczną całej gospodarki.

2. Atom | Czy powinniśmy w Polsce postawić na energię z atomu?

ANDRZEJ DUDA | Podczas niedawnej wizyty w Andrzeja Dudy w Waszyngtonie prezydent Donald Trump stwierdził, że umowa, która przyczyni się do rozwoju budowy elektrowni atomowej w Polsce, jest finalizowana. Nic nie wiadomo jednak o tym, gdzie i kiedy taka elektrownia miałaby powstać.

RAFAŁ TRZASKOWSKI | – Dziś nie powinniśmy wykluczać a priori żadnej technologii zeroemisyjnej. W doborze bezemisyjnych technologii powinniśmy kierować się głównie racjonalnością ekonomiczną i wykonalnością projektową – ostateczna decyzja powinna być elementem ponadpartyjnego konsensusu, zapisanego w Polityce Energetycznej Polski do 2050 r. Jako prezydent wystąpię z projektem takiej polityki.

3. Euro | Czy i kiedy powinniśmy przyjąć euro w Polsce?

ANDRZEJ DUDA | Prezydent nie ukrywa, że nie jest entuzjastą przyjęcia wspólnej waluty. W styczniu 2018 r. mówił w Davos: – Do strefy euro powinniśmy wejść, gdy zarobki przeciętnego Polaka mniej więcej zbliżą się do przeciętnej w UE. Niedawno prezydent stwierdził, że chciałby, żeby na koniec jego drugiej kadencji średnia płaca w Polsce w przeliczeniu sięgała 2000 euro. W 2018 r. średnia pensja w UE wynosiła 2900 euro.

RAFAŁ TRZASKOWSKI | – Ani dziś, ani w dającej się przewidzieć przyszłości nie ma tematu przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty. Polska gospodarka nie jest jeszcze gotowa na przyjęcie euro, nie jest też gotowa sama strefa euro, która przechodzi głębokie reformy.

4. Kredyty frankowe | Co z pomocą dla frankowiczów?

ANDRZEJ DUDA | W kampanii prezydenckiej pięć lat temu obiecywał pomoc dla osób, które zaciągnęły kredyty we frankach i innych walutach obcych. Mówił o przewalutowaniu tych kredytów na złote. – Nie dało się nagle przewalutować wszystkim kredytów. Nie byłem w stanie tego przeprowadzić, była blokada. Nie zrealizowałem rzeczywiście tego zobowiązania w pełni, ale częściowo je zrealizowałem – przyznał Andrzej Duda w rozmowie z „Faktami" TVN w czasie swojej niedawnej wizyty w Waszyngtonie. Chodzi o ustawę, która pomaga w spłacie niektórych kredytów.

RAFAŁ TRZASKOWSKI | – Będę szukał rozwiązania problemu frankowiczów. Odpowiedzią mógłby być program skupu kredytów hipotecznych banków komercyjnych przez Bank Gospodarstwa Krajowego i ich sekurytyzacja.

5. Banki | Czy popiera pan i dopuszcza dalszą repolonizację banków?

ANDRZEJ DUDA | Pięć lat temu w czasie kampanii prezydenckiej Andrzej Duda przekonywał, że konieczna jest repolonizacja banków, które, mając zagranicznych właścicieli, transferują z Polski ogromne zyski i „robią z nami, co chcą". Nie znaleźliśmy jego wypowiedzi z obecnej kampanii na temat ewentualnej dalszej repolonizacji banków.

RAFAŁ TRZASKOWSKI | – To, co rząd PiS nazywa „repolonizacją" banków w Polsce, jest ukradkową nacjonalizacją instytucji finansowych, które są przejmowane przez państwowe firmy. Zdaniem wielu ekonomistów niesie to ze sobą poważne ryzyko makroekonomiczne i dla stabilności finansowej sektora bankowego. Banki znacjonalizowane, im bardziej państwowe, tym coraz mniej rentowne.

owne.

Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów
Gospodarka krajowa
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski