Popyt na pracę w zaniku

W II kwartale tego roku po raz pierwszy od ośmiu lat w Polsce zniknęło więcej miejsc pracy, niż powstało. To koniec rynku pracownika.

Publikacja: 11.09.2020 05:00

Popyt na pracę w zaniku

Foto: Bloomberg

 

Jak podał w czwartek GUS, od kwietnia do czerwca nad Wisłą powstało 81,9 tys. miejsc pracy, o 44 proc. mniej niż w II kwartale ub.r. (spadek w stosunku do I kwartału br. był jeszcze większy, ale GUS podkreśla, że w pierwszych miesiącach roku tradycyjnie tworzonych jest najwięcej miejsc pracy). Jednocześnie podmioty gospodarcze zlikwidowały 93,6 tys. miejsc pracy. To o 14 proc. więcej niż rok wcześniej (i o 22 proc. mniej niż w I kwartale br., ale pod tym względem początek roku zawsze się wyróżnia).

Dane te sugerują, że w reakcji na wywołany przez pandemię Covid-19 kryzys firmy nie decydowały się na masowe zwolnienia, ale wstrzymały tworzenie nowych miejsc pracy. To tłumaczy, dlaczego nie doszło do znaczącego spadku zatrudnienia (według Eurostatu w Polsce zmalało ono w II kwartale o 1,2 proc. rok do roku, podczas gdy w całej UE o 2,9 pkt proc.), ani gwałtownego wzrostu stopy bezrobocia (na koniec II kwartału wynosiła 6,1 proc., w porównaniu z 5,4 proc. na koniec I kwartału).

O tym, jak Covid-19 zdławił popyt na pracowników, świadczy również to, że na koniec II kwartału wolnymi miejscami pracy dysponowało tylko 27,4 tys. podmiotów gospodarczych, nieco ponad 4,3 proc. ogółu. Łącznie potrzebowały 81,4 tys. pracowników, podczas gdy rok wcześniej wolnych miejsc pracy w polskiej gospodarce było ponad 150 tys.

Wskaźnik wolnych miejsc pracy – tzn. udział wolnych miejsc pracy w ogóle istniejących – utrzymał się w II kwartale w pobliżu 0,6 proc. Tak niski był poprzednio w 2015 r. W 2018 r., gdy firmy powszechnie skarżyły się na niedobór pracowników, sięgał nawet 1,3 proc.

Najwięcej wolnych miejsc pracy w końcu II kwartału było w podmiotach zajmujących się przetwórstwem przemysłowym, handlem i naprawą samochodów oraz budownictwem. – Jeśli nie będzie znaczących ograniczeń w prowadzeniu działalności, można się spodziewać stabilizacji zatrudnienia. Pracodawcy w większości firm nie będą dokonywać zwolnień, ale jednocześnie nie będą zwiększać stanu zatrudnienia – skomentowała czwartkowe dane Monika Fedorczuk, ekspertka z Konfederacji Lewiatan. GS

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację