Puby, kawiarnie, wszystkie tego typu firmy, nie będą mogły prowadzić działalności tak jak do tej pory – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, przedstawiając nowe obostrzenia antypandemiczne. Możliwe będzie jedynie przygotowywanie i sprzedaż posiłków na wynos.
- Na razie na obostrzenia zostały zaplanowana na dwa tygodnie – mówił premier. Jeśli jednak obecne restrykcji nie przyniosą efektów za 10-14 dni, możliwe jest przedłużenie zamknięcie gastronomii. – Wiem, że to trudna wiadomość dla branży, dla klientów – mówił premier, ale jak podkreślił, w zamkniętych pomieszczeniach gastronomicznych trudno jednak o zachowanie podstawowego reżimu sanitarnego.
- W krótkim czasie, liczonym w godzinach i dniach, przedstawimy program wsparcia dla branży gastronomicznej i innych zamkniętych branż – zapowiedział premier.
Poinformował, że obecnie trwają konsultacje z branżami wcześniej objętymi restrykcjami, teraz dochodzi do tego branża gastronomiczna, która – zgodnie z nowymi wytycznymi – będzie tylko mogła sprzedawać produkty na wynos.
Jak mówił premier, rząd rozważa pomoc dla „31 PKD", czyli dla 31 rodzajów działalności (PKD to szczegółowa klasyfikacja działalności gospodarczej). –Zaproponowaliśmy m.in. instrumenty używane wiosną, takie jak zwolnienie ZUS, postojwe. Na wniosek zrzeszeń branżowych, będziemy jednocześnie proponować środki finansowe na restrukturyzację firm – mówił premier. Przypomniał, że te przedsiębiorstwa, które wiosną skorzystały z tarczy finansowej, wciąż dysponują środkami pomocowymi.