Nie czas na wyższe daniny

Duża część zmian zapisanych w Polskim Ładzie budzi niepokój przedsiębiorców. Rząd planuje duże podwyżki nakładanych na nich obciążeń podatkowo-składkowych.

Publikacja: 18.05.2021 05:00

Nie czas na wyższe daniny

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

– W trakcie prezentacji Polskiego Ładu przedstawiono dziesiątki propozycji zmian wartych miliardy złotych. Ale nie poinformowano, kto zapłaci za te wszystkie obietnice. A zapłacą lepiej zarabiający Polacy i przedsiębiorcy, bo odprowadzą wyższe podatki. Kolejny raz podwyżkę podatków nazywa się podniesieniem opłat, obciążeń. Czerwony dywan dla przedsiębiorców, który zapowiedziano w czasie prezentacji programu, oznacza w rzeczywistości podwyżkę podatków – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.

Tłumaczy, że propozycje dotyczące zmian wysokości składki zdrowotnej, która będzie płacona od całości zarobków, niezależnie od tego, czy ktoś prowadzi firmę, czy jest na umowie o pracę, oznaczają wzrost podatków dla przedsiębiorców i samozatrudnionych.

– Więcej zapłacą osoby lepiej zarabiające, czyli specjaliści, eksperci. A Polska właśnie teraz potrzebuje jeszcze większej przedsiębiorczości, innowacyjności, rozwoju kapitału intelektualnego i ludzkiego. Potrzebuje inżynierów, informatyków, naukowców, programistów, lekarzy itp. Nie możemy sami podkopywać sobie podstaw rozwoju, wypychając tych fachowców do pracy za granicę, gdzie wynagrodzenia na rękę okażą się dla nich korzystniejsze – przekonuje Witucki. – Nie nakładajmy na firmy i ludzi, którzy wykorzystują swój potencjał rozwojowy i reformatorski, dodatkowych obciążeń.

Przypomina, że przedsiębiorcy mówili to już przy okazji próby likwidacji tzw. limitu 30-krotności, który ogranicza wysokość składek na ZUS od osób z wyższymi zarobkami. Wtedy tę zmianę udało się zablokować.

Szef Konfederacji Lewiatan przekonuje też, że każda reforma podatkowo-składkowa wymaga głębokiego przemyślenia i szerokich konsultacji, bo Polski nie stać na błędy, zwłaszcza w takim momencie. – Okres wychodzenia z kryzysu to nie czas na podnoszenie podatków, kiedy inne kraje je raczej obniżają. Jak wszyscy lubiłem oglądać Janosika w telewizji, ale zabieranie „bogatym", żeby dać biedniejszym bez odpowiedniego przygotowania i w tak specyficznej sytuacji może się źle skończyć. Polityka gospodarcza i góralskie legendy rzadko idą w parze – mówi Maciej Witucki.

– Polski Ład to wiele obietnic, z których każda będzie niosła koszty dla finansów publicznych. Niestety, ani słowa o tym, ile to wszystko będzie kosztowało i jakie będą źródła ewentualnych dochodów publicznych, pokrywających te koszty – zauważa Witold Michałek, ekspert w dziedzinie spraw gospodarczych w Bussines Centre Club.

Jego zdaniem rządzący wytworzyli fałszywe wrażenie, że wszystko będzie sfinansowane z mitycznych 770 mld zł pochodzących z UE, czyli „za darmo". – Po pierwsze, nie będzie to 770 mld zł, ponieważ po odjęciu polskiej składki i zwrotu pożyczek, środków będzie znacznie mniej, ok. 450 mld zł na siedem lat. Po drugie, wiele pieniędzy unijnych ze wskazanej sumy będzie przeznaczonych na cele inne niż wymienione w Polskim Ładzie. Jedyne, jednak tylko ogólnie zaznaczone źródło, to zwiększenie podatków od – jak powiedział premier Mateusz Morawiecki – kilku procent najlepiej zarabiających obywateli – zauważa ekspert Bussines Centre Club. PSK

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie