Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Popularność obligacji oszczędnościowych – czyli obligacji skarbowych przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych - rośnie skokowo już od lat, a każdy kolejny rok przynosi rekordy. W 2020 r. inwestorzy indywidualni przeznaczyli na te papiery 28 mld zł, o ponad połowę więcej niż w 2019 r. W tym roku sześć miesięcy wystarczyło, aby Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje za blisko 21,5 mld zł.
W samym czerwcu sprzedaż obligacji oszczędnościowych wyniosła blisko 3,7 mld zł. To wprawdzie nieco mniej niż w poprzednich trzech miesiącach, ale i tak jest to piąty wynik w historii. Rekord sprzedaży, na poziomie 5,4 mld zł, padł w kwietniu ub.r., w ostatnim miesiącu przed zapowiedzianą przez MF obniżką oprocentowania tych papierów w reakcji na obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja w maju w Polsce wyniosła 4 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To rewizja w dół względem szybkiego szacunku sprzed dwóch tygodni (4,1 proc.). Pierwszy raz od ponad półtora roku koszyk inflacyjny GUS potaniał miesiąc do miesiąca.
Rada Ministrów przyjęła założenia projektu budżetu państwa na rok 2026, zakładające wzrost PKB na poziomie 3,5% oraz średnioroczną inflację w wysokości 3%, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Zgodnie z propozycją, płace w "budżetówce" mają wzrosnąć w 2026 roku o 3%, zaś stopa bezrobocia rejestrowanego (na koniec roku) - 4,9%.
Pomimo szybkiego wzrostu płac w ostatnich latach prawie połowa pracowników w Polsce żyje od wypłaty do wypłaty. Jednak tylko nieliczni uzupełniają dochody dodatkową pracą.
Rynek odreagowuje bardziej jastrzębią od spodziewanej retorykę RPP, a pierwsze zespoły analityczne podnoszą prognozy ścieżki stóp w latach 2025–2026. Rozbudzony na wiosnę optymizm przemija, mimo coraz lepszych perspektyw inflacji w krótkim okresie.
Gigantyczny postęp cywilizacyjny - tak o ostatnich dekadach Polski piszą w swoim najnowszym raporcie ekonomiści banku Pekao. Wyznaczają przy tym cele dla naszej gospodarki do 2035 r.
Wdrożenie dyrektywy UE o jawności płac przyczyni się do obniżenia luki płacowej między kobietami a mężczyznami – ocenia większość uczestników panelu ekonomistów „Parkietu”. Skorygowana luka płacowa w ostatnich kilkunastu latach była w Polsce dwucyfrowa.