Tak wysoki wzrost to po części efekt niskiej bazy sprzed roku, gdy kryzys pandemiczny wyraźnie obniżył kondycję przedsiębiorstw (nawet po trzech kwartałach 2020 r. wynik netto był o 11,4 proc. niższy niż przed rokiem). Do obecnej dynamicznej poprawy przyczyniły się też tarcze pomocowe oraz rosnące ceny.
– Pomoc publiczna udzielona podczas pandemii okazała się skuteczna. Po pierwsze umożliwiła firmom przetrwanie w trudnych warunkach, a teraz mają prawo do umorzenia części tej pomocy, co daje dodatkowy efekt w postaci poprawy wyników – zaznacza Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP. – Do tego podwyższona inflacja sprzyja wzrostowi marż i wyników finansowych przedsiębiorstw – wyjaśnia Bujak.
– Ze względu na wysoki popyt konsumentów firmy mają możliwość przerzucania rosnących kosztów wytworzenia towarów i usług na ceny swoich produktów – zauważa też Jakub Sawulski, główny ekonomista Polskiego Instytutu Ekonomicznego. – Wynika z tego, że rosną ich przychody, ale też i marże – dodaje.
Jak podaje GUS, w okresie styczeń–wrzesień przychody przedsiębiorstw niefinansowych wyniosły 2,76 bln zł i były wyższe o 21 proc. od osiągniętych rok wcześniej, a koszty ich uzyskania wyniosły 2,57 bln zł i wzrosły o 18 proc.
Wskaźnik rentowności obrotu brutto w ciągu roku zwiększył się z 4,6 proc. do 7 proc., a wskaźnik rentowności obrotu netto – z 3,7 proc. do 5,8 proc. Największą poprawę tego ostatniego wskaźnika odnotowano w branżach, które rok temu były na głębokim minusie, a teraz wychodzą na prostą – m.in. w górnictwie i wydobywaniu oraz zakwaterowaniu i gastronomii. Ale też w branżach, które i w czasie pandemii radziły sobie świetnie, np. w informacji i komunikacji.