WIG20 wzrósł dziś o 0,61 procent przy zwyżce indeksu szerokiego rynku WIG o 0,64 procent. Obrót w koszyku blue chipów przekroczył 900 mln złotych, na co znaczący wpływ miała mocniejsza końcówka. W istocie, na 90 minut przed końcem sesji licznik WIG20 pokazywał ledwie 500 mln złotych. Na całym rynku udało się ugrać przeszło 1,1 mld złotych. Ożywienie popytu w finalnie dnia sygnalizuje optymizm rynku, co do krótkookresowych scenariuszy i sprzyja spoglądaniu na wyższe poziomy cenowe. Popyt wspiera również układ techniczny na wykresie WIG20, na którym doszło dziś do wyrysowania nowego rekordu hossy w poziomie zamknięcia indeksu i faktycznego wybicia z konsolidacji granej ostatnio między rejonami 2330 pkt. i 2270 pkt. Oczywiście, rynek był powyżej górnego ograniczenia konsolidacji już na sesji piątkowej, ale odbyło się to w kontekście szumu generowanego przez rozliczenie grudniowej serii kontraktów terminowych na WIG20. Dziś zwycięstwo popytu pozbawione jest sztucznego kontekstu i staje się zaproszeniem do szukania kolejnych oporów, z których pierwszym jest psychologiczna bariera 2400 pkt. Nie ma jednak wątpliwości, iż dzisiejszy sukces byków jest potwierdzeniem wcześniej już sygnalizowanych przez wykres apetytów rynku na wyrównanie szczytu poprzedniej hossy wyrysowanego pod psychologiczną barierą 2500 pkt. Od dzisiejszego zamknięcia w rejonie 2334 pkt. do 2500 pkt. rynek potrzebuje ruchu WIG20 o 7,1 procent, więc zadanie jawi się już raczej jako niewykonalne na ledwie siedmiu sesjach pozostałych do zagrania w bieżącym miesiącu. Niemniej, w finale gra będzie się toczyła o możliwie wysokie zamknięcie grudnia i zbudowanie bazy pod test szczytu poprzedniej hossy może nawet już w pierwszym miesiącu nowego roku.

Adam Stańczak

Analityk

DM BOŚ Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.