Gorsze nastroje na rynku akcji w Europie

Podczas dzisiejszej sesji na rynku akcji w Europie mogliśmy obserwować spadki. Sesja na większości parkietów rozpoczęła się nieznacznie poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia, a mimo początkowej próby odrabiania strat, inicjatywę szybko przejęli sprzedający.

Publikacja: 19.10.2023 19:53

Łukasz Stefanik  Analityk Rynków Finansowych XTB

Łukasz Stefanik Analityk Rynków Finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Zaledwie po godzinie od rozpoczęcia handlu niemiecki indeks giełdowy DAX testował lokalne dołki, a kontrakt DE30 na platformie xStation (oparty o wspomniany indeks DAX) spadł poniżej poziomu 15100 pkt. Po tym, jak DE30 ustanowił nowe minimum przed godziną 10:00, doszło do odreagowania, a następnie notowania wpadły w konsolidację. Ostatecznie DAX stracił 0,33%, francuski CAC 40 zniżkował 0,64%, a londyński FTSE 100 zaliczył ponad 1% spadek. Wydaje się, że kierunek spadkowy, jaki obserwujemy w ostatnich dniach, został utrzymany. Bykom brakuje pretekstu do odreagowania, a niedźwiedzie powoli spychają indeksy na nieco niższe poziomy.

Silną przecenę obserwowaliśmy także na naszym polskim parkiecie, gdzie euforia wywołana wyborami szybko wyparowała. Główny indeks na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie przecenił się dziś ponad 2%, jednak mimo tak dużego spadku wciąż utrzymuje się on na plusie w skali tygodnia. Patrząc na poszczególne komponenty, 5 spółek z WIG20 zdołało zamknąć sesję na plusie, podczas gdy 15 odniosło stratę. Wzrosty na LPP przekroczyły 1%, z kolei akcje CD Projekt zyskały zaledwie 0,7%. Potężne spadki obserwowaliśmy z kolei na walorach Pepco (-13,4%), gdzie doszło niemal do całkowitego zniesienia ostatniego podbicia, które trwa od 10 października.

Sytuacja przedstawia się nieco lepiej za oceanem, choć i tutaj brakuje nadmiernego optymizmu. Indeksy giełdowe z USA ruszyły nieznacznie w górę w trakcie wystąpienie szefa Fed, który komentował obecną sytuację gospodarczą i mówił o perspektywie dla polityki pieniężnej. Pierwsza reakcja rynków był pozytywna i indeksy w USA ruszyły nieznacznie w górę, by następnie spaść do innych minimów, skąd ponownie doszło do odreagowania co doprowadziło do wyjścia na poziomy sprzed przemówienia. Ogólnie rzecz biorąc Powell nie powiedział niczego nowego. Stwierdził, że inflacja jest wciąż za wysoka, ale że wzrost rentowności jest równoznaczny z zacieśnianiem polityki (o czym wcześniej mówili już pozostali członkowie Fed). Powiedział, że dane o wzroście cen z okresu letniego napawają optymizmem, jednak te ostatnie z września są już nieco mniej korzystne. Prezes Fed odniósł się także do sytuacji geopolitycznej, twierdząc, że napięcia na Bliskim Wschodzie niosą wysokie ryzyko, które trzeba brać pod uwagę. W momencie przygotowywania tego komentarza, czyli po godzinie 19:00 pod kreską notowany jest jedynie Russell 2000, jednak traci on zaledwie 0,1%. Pozostałe indeksy notują niewielkie wzrosty, Dow Jones zyskuje 0,4%, S&P500 dodaje 0,2%, a Nasdaq rośnie 0,3%.

Łukasz Stefanik

Analityk Rynków Finansowych XTB

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego