Ostatecznie indeks szerokiego rynku w Warszawie spadł o 0,7 proc. Najmocniej przyczynił się do tego WIG20, który osunął się o 1,1 proc. Na tym tle dobrze wyglądały indeksy drugiej i trzeciej linii. mWIG40 wzrósł o 0,3 proc., a sWIG80 oscylował w okolicach punktu odniesienia. Wartość obrotów sięgnęła 650 mln zł.
Kulą u nogi WIG20 podczas wtorkowej sesji były papiery Santandera, które potaniały o 3,4 proc. Kiepsko radziły sobie też akcje Cyfrowego Polsatu, których notowania osunęły się o 2,1 proc. W górę zaś indeks starała się ciągnąć Grupa Kęty, której walory zdrożały o 3 proc. Warto zaznaczyć, że zaledwie akcje czterech firm z indeksu WIG20 we wtorek podrożały.
Wśród średnich firm niespełna 3-proc. spadki odnotowały akcje Grenevii i Banku Millenium. Z kolei wyraźnym liderem zwyżek była Develia, której walory zdrożały o 5,7 proc. Co ciekawe, firma nie podała komunikatu, który uzasadniałby tego typu skok w górę. Maluchy w dół ciągnęły najmocniej ML System oraz Photon Energy. Papiery obu firm potaniały odpowiednio o 3,7 proc. i 3,6 proc. Zyskiwały zaś spółki biotechnologiczne. Walory Medicalgorithmics zyskały 6,5 proc., a Synektika – 4,6 proc.
Spośród branżowych indeksów jednym z najgorszych był WIG-banki, który osunął się o 1,5 proc. Traciły też WIG-odzież oraz WIG-gry. Najmocniej wzrósł zaś WIG-nieruchomości.