Poranek maklerów: Lotos gwiazdą kwietnia

Wczoraj WIG20 wyróżniał się słabością na tle europejskich benchmarków i ponownie znalazł się przy poziomie 2100 pkt, który w ostatnich tygodniach działa nań jak magnes. Dziś z rana nastroje są neutralne i trudno snuć przewidywania, jak potoczy się sesja.

Publikacja: 13.04.2022 09:06

Poranek maklerów: Lotos gwiazdą kwietnia

Foto: fot. Lotos

Analitycy zwracają szczególną uwagę na spółki paliwowe. WIG-paliwa to najlepszy wskaźnik branżowy na GPW w tym miesiącu, a sam Lotos zyskał już około 20 proc. Wczoraj kurs gdańskiej firmy osiągnął pułap 79,2 zł za akcję, najwyższy od przeszło dwóch lat.

Surowce energetyczne kontynuują zwyżki. Amerykańska inflacja nie zaskakuje

Krystian Brymora, DM BDM

Wtorek na GPW upłynął pod znakiem czerwieni. Relatywna siła z początku tygodnia przerodziła się w słabość. WIG20 stracił -1,3% (-1,8% MTD, -7,6% YTD) przy ok. -0,5% stracie europejskich benchmarków. Spośród indeksów sektorowych negatywnie wyróżniały się banki (-3,1%), szczególnie PKO (-4,3%) oraz gaming (-3,2%) z naciskiem na CDR (-4%) i TEN (-6,6%), który w szybkim tempie wraca do niedawnych minimów na 153,1 PLN. Pozytywnie zachowywały się spółki paliwowe, szczególnie Lotos, który zyskał w tym miesiącu już 20% MTD. WIG-Paliwa to najlepszy sektor w tym miesiącu na GPW (+7,4% MTD). Dobrze performują się spółki energetyczne (+3,4% MTD) czy mediowe (+2,3% MTD). W sWIG80 wyróżniał się Auto Partner (+5,9%, +4,9% MTD). Po sesji spółka poinformowała o sprzedaży 10,5 mln akcji (8%) w ABB. Średnie dyskonto w takich transakcjach to historycznie -10%. Z kolei zarząd PCC Rokita rekomenduje przeznaczenie 13,23 PLN/akcję (13,5%) na dywidendę, co powinno wspierać dzisiejsze notowania. Ostatnie spółki publikują raporty za 4Q’21. Po Świętach będziemy płynnie przechodzić w raportowanie 1Q’22. Na Wall Street również spadki. S&P500 po początkowych wzrostach stracił 0,3% (-2,9% MTD). Wtorkowa sesja przebiegała pod znakiem danych o inflacji, która wyniosła 8,5% w przypadku wskaźnika zasadniczego - najwięcej od czterech dekad - ale była lepsza od oczekiwań dla inflacji bazowej, która nie uwzględnia zmiennych cen żywności i energii. W sektorze surowców ropa przekroczyła poziom 100 dolarów za baryłkę (+6,1%, +34% YTD) po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział kontynuację wojny na Ukrainie. Wzrosty kontynuował również węgiel energetyczny i koksujący. Gaz stabilnie. Nastroje o poranku środowej sesji są neutralne.

Rosnący WIBOR wpływa na modele wyceny firm

Marcin Brendota, BM Alior Banku

Wtorkowa sesja przyniosła osłabienie notowań na krajowym rynku, co było zwłaszcza odczuwalne w segmencie największych spółek. W ramach tej grupy najbardziej obciążyły indeks banki, które w środowisku rosnących stóp procentowych, mimo szans na wyższy dochód odsetkowych, są również pod presją ryzyka spowolnienia akcji kredytowej oraz możliwego pogorszenia jakości portfeli kredytowych. A jak wskazują wypowiedzi przedstawicieli RPP oraz wyceny instrumentów na stopę procentową, cykl podwyżek jeszcze będzie trwać. Tylko w odniesieniu do najbliższych kwartałów jest „wyceniany” WIBOR3M o ponad 2 pp wyższy od bieżącej stopy referencyjnej. Z punktu widzenia rynku będzie to miało kilka implikacji. Oprócz typowych oczekiwanych skutków związanych z bezpośrednim działaniem polityki pieniężnej na gospodarkę, wzrost stopy wolnej od ryzyka oznacza wzrost stopy dyskontowej, która z kolei negatywnie oddziałuje na dochodowe modele wyceny przedsiębiorstw.

W ujęciu sektorowym nadal dobre zachowanie notują krajowe rafinerie wspierane korzystną ostatnio relacją notowań cen ropy oraz jej głównych produktów w postaci paliw. Modelowe marże rafineryjne wg. ostatnich raportów PKNORLEN i LOTOS mocno wzrosły w marcu, podobne zjawisko może być obserwowane w bieżącym miesiącu. W odniesieniu do bieżących komunikatów spółek zwracamy uwagę na propozycję spółki PCCROKITA w zakresie tegorocznej dywidendy na poziomie 13,23 zł na akcję, co w odniesieniu do bieżącej ceny rynkowej oznacza blisko 13,5% stopę dywidendy.

Na GPW siła maluchów ustępuje miejsca słabości

Piotr Neidek, BM mBanku

Po dwóch dniach przeceny dzisiaj do gry wróciły azjatyckie byki. Wprawdzie są takie miejsca, gdzie nadal widać czerwień (Szanghaj, Bangkok), jednakże na większości parkietów dominują wzrosty. Kwadrans przed godziną 7:00 największe wzrosty odnotowywał Nikkei225 (+1.8%), który odrobił większość wczorajszych strat. Także KOSPI zdołał naprawić to, co wczoraj popsuły niedźwiedzie. Ciekawie przedstawia się indeks tajwańskiej giełdy. TAIEX Index zyskuje dzisiaj +1.6% i po poniedziałkowym przetestowaniu marcowego denka dzisiaj pojawiła się formacja gwiazdy porannej. To może oznaczać, że byki wracają do gry i próbują, trwającą od miesięcy przecenę, zatrzymać ma dłużej.

Na Deutsche Boerse wciąż dominują niedźwiedzie. Wczoraj odnotowane zostały nowe, kwietniowe minima. Utrzymany został także sygnał sprzedaży wg dziennego MACD. Nie oznacza to jednak, że dzisiaj byki nie powalczą o odbicie. Na uwagę zasługuje pozytywna reakcja popytu na wsparcie 38.2% zniesienia ostatniej zwyżki. Wczoraj pojawiła się biała świeczka, która symbolizuje lokalną przewagę kupujących. W godzinach porannych kontrakty na DAX oscylowały wokół wczorajszego zamknięcia. Neutralne otwarcie byłoby korzystne dla byków, ale do poprawy sytuacji technicznej wciąż jest daleka droga.

Pomimo optymistycznego początku sesji na Wall Street, jankeskim bykom nie udało się dowieźć zieleni do końca sesji. Z każdym kwadransem handlu ciężar amerykańskich indeksów stawał się coraz większy. Zarówno S&P500 jak i Nasdaq konsekwentnie osuwały się na południe. Przełamane zostały lokalne wsparcia a na wykresach pojawiły się kolejne świeczki o negatywnym wydźwięku. Dotychczas najlepiej sprawujący się DJIA, przełamał linię szyi. Z podręcznikowego punktu widzenia formacja G&R została aktywowana. Potencjalny zasięg spadków wskazuje na ruch w kierunku 33.3k. Oporem na najbliższe dni pozostaje średnia dwustusesyjna MA200_d, która przebiega tuż powyżej 35000 punktów.

Po poniedziałkowych wzrostach, we wtorek ponownie pojawiła się czerwień. Wszystkie podstawowe indeksy zakończyły dzień pod kreską. O ile WIG20 oraz mWIG40 zdołały wybronić się nad kwietniowym denkiem, o tyle sWIG80 pogłębił swoje spadki. Po nieudanej próbie wybicia linii trendu spadkowego, presja na spadki zaczęła się nasilać. Dotychczasowa siła maluchów ustępuje miejsca słabości. Pojawił się sygnał sprzedaży wg dziennego MACD. Wskaźnik ten nie zawsze jest wiarygodnym źródłem informacji i tym razem może okazać się zawodny. Z podręcznikowego punktu widzenia jest to jednak kolejny pretekst dla niedźwiedzi do dalszych spadków. A bez powrotu indeksu sWIG80 nad psychologiczny poziom 20000 punktów, trudno obecnie o optymistycznie wnioski.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje