Zdaniem analityków dzisiejsze wzrosty można łączyć z poprawą nastrojów na światowych giełdach. Do tego z kolei przyczyniły się informacje płynące ze szczytu G-20.
Prawdopodobnie przyjmą oni "pakiet ratunkowy" w wysokości 250 miliardów dolarów. Miałoby to być wsparcie dla rozwój banków i wymianę handlową. Według agencji Reutersa, szczyt ma zdecydować też o potrojeniu środków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które są przeznaczone na walkę z kryzysem do 750 miliardów dolarów.
Na wyniki dzisiejszej sesji mógł wpłynąć poza tym umacniający się złoty
W trakcie czwartkowego handlu na Giełdzie Papierów Wartościowych silnie zyskiwały akcje polskich banków, wśród których najwięcej rósł środowy spadkowicz BRE Bank SA. Kurs akcji spółki wzrósł o ponad 13 procent, głównie dzięki umacniającej się polskiej walucie.
- BRE Bank i Millennium Bank to banki, które mają najwięcej problemów z klientami, którzy korzystali z opcji, dlatego ich kurs jest najbardziej uzależniony od złotego, a ten zyskuje - powiedział makler z Domu Maklerskiego BZ WBK Paweł Bartczak.