"Mamy obecnie stabilizację na giełdzie po kilkudniowych wzrostach, a WIG20 stoi pod szczytami" - powiedział makler DM BZ WBK Paweł Bartczak. Dodał, że po takiej jak w czwartek, płaskiej sesji wybicie może nastąpić zarówno w dół, jak i w górę.

Bartczak spodziewa się jednak raczej nieznacznego ruchu w dół i zakończenia sesji w okolicach środowego zamknięcia.. Według niego, jeśli faktycznie tak się stanie, w piątek ceny akcji mogą dalej spadać w kierunku wsparcia w okolicach 1.965-1.970 pkt.

W czwartek ok. 13:25 indeks WIG20 wzrastał o 1,14% i wynosił 2.017,64 pkt. Obroty spółek z tego indeksu kształtowały się na poziomie ponad 330 mln zł.