Czwartkowe spadki na amerykańskich giełdach spowodowały, że europejskie giełdy rozpoczęły sesję na niewielkich minusach.
WIG 20, skupiający największe spółki z warszawskiej giełdy rozpoczął notowania 0,1 proc. pod kreską i przez pierwszą część sesji poruszał się w okolicach otwarcia. Do godziny 14 obroty tylko nieznacznie przekroczyły 300 mln zł. Inwestorzy nie tylko z Polski, ale z całego Starego Kontynentu oczekiwali na dane z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia w USA w listopadzie wyniosła 10 proc., wobec oczekiwanego przez analityków 10,2 proc. Natomiast liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych spadła o 11 tys., a rynek oczekiwał, że ubędzie ponad dziesięć razy więcej etatów.
Po publikacji danych o godzin 14:30 indeksy światowych giełd wystrzeliły w górę. Od wzrostów rozpoczęły się też notowania na amerykańskich rynkach. Polski WIG 20 dzięki danym z USA nie tylko wyszedł ze strefy spadkowej, ale zaczął zyskiwać blisko 1,5 proc. W górę poszły dwa największe polskie banki ([link=http://www.parkiet.com/instrument/1975,4.html]PKO BP[/link] i [link=http://www.parkiet.com/instrument/1938,4.html/]Pekao[/link]), oraz [link=http://www.parkiet.com/instrument/2413,4.html]TPSA[/link] i [link=http://www.parkiet.com/instrument/1469,4.html]KGHM[/link].
Ostatecznie akcje banków zyskały odpowiednio 2,39 proc. i 3,88 proc., a telekomunikacyjna spółka zwyżkowała o 4,18 proc. Największy obrót (200 mln zł) towarzyszył handlowi akcjami KGMH, które zyskały 2,22 proc.
Obroty na całym rynku wyniosły prawie 1,3 mld zł. Indeks blue chips na zamknięciu sesji zyskał 2,48 proc. i znalazł się na poziomie 2448 pkt. ustanawiając nowy tegoroczny szczyt.