Na kontraktach na indeks wczoraj niewiele się działo. Dziś w nocy doszło do wzrostu i przekroczenia bariery w rejonie 1080 pkt. O godzinie 8.30 kontrakty notowane były po 1082 pkt. (+0.6%).

Ze styczniowego szczytu (1150 pkt.) do lutowego dna (1044.5 pkt.) widoczna jest spadkowa piątka (wykres). Od tygodnia trwa korekta spadków o zasięgu 105.5 pkt. (zgodnie z teorią fal po spadkowej piątce należy oczekiwać jedynie korekcyjnego odbicia). Potem powinniśmy zobaczyć jeszcze co najmniej jedną falę spadków.

Korekta może mieć znieść od 38 do 50% fali spadkowej. Odbicie mogłoby więc dotrzeć w rejon 1085 - 1097 pkt. W przypadku silnej korekty (62% zniesienia) odbicie mogłoby dotrzeć do pułapu 1110 pkt. Silny opór znajduje się w rejonie 1100 pkt. Kolejny to strefa 1110 - 1115 pkt. Widać, że pokrywają się one ze zniesieniami fali spadkowej o 50% oraz o 62%.

Po zakończeniu odbicia czeka nas kolejna fala spadków. Powinna mieć ona porównywalny zasięg jak pierwsza fala. W jej trakcie możliwe jest testowanie psychologicznego poziomu 1000 pkt.

(Sławomir Dębowski - Globtrex.com)