Uwaga inwestorów skupiała się głównie na rozpoczętym wczoraj spotkaniu ministrów finansów Unii Europejskiej. Z pierwszych ustaleń wynika, że Grecja do 16 marca ma udowodnić, iż plan naprawy finansów publicznych, zaakceptowany niedawno przez Komisję Europejską. jest realny i wiarygodny. Dopiero jeżeli nie uda jej się tego osiągnąć, pozostałe kraje Unii opracują awaryjny plan wsparcia.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej obserwować można było w większości wzrosty. Rynki tego regionu wsparte zostały m.in. przez pozytywne informacje, jakie w ostatnim czasie napłynęły z australijskiej gospodarki. Tokijski indeks Nikkei 225 zyskał dziś 0,21%, jednak dalsza zwyżka były ograniczane przez ciągłe obawy o wpływ zaostrzania polityki monetarnej w Chinach na tempo globalnego ożywienia. Giełdy w Hong Kongu oraz Szanghaju pozostały zamknięte ze względu na obchody chińskiego Nowego Roku.
Dziś od rana na rynkach europejskich obserwować można wzrosty. Lekka poprawa nastrojów przekłada się na wzrost apetytu na bardziej ryzykowne aktywna, jednak w dalszym ciągu balastem pozostają problemy greckiej gospodarki, które ograniczają dalszą zwyżkę indeksów. Widać, że informacje, jakie napłynęły ze spotkania ministrów finansów Unii Europejskiej trochę uspokoiły inwestorów, jednak nie były to na tyle konkretne decyzje, które mogłyby ostatecznie rozwiązać problemy Grecji. Od rana dobrze radzą sobie spółki energetyczne po wpływem rosnącej ceny ropy naftowej.
Sporządził:
Michał Fronc