"Dzisiaj pozostajemy pod 2.300 pkt., po wczorajszym odbiciu od tego poziomu" - powiedział makler Domu Maklerskiego BZ WBK Jacek Siera. Według niego, być może jeszcze w czasie dzisiejszej sesji może dojść do próby jego przebicia, a jeśli tak się nie stanie można spodziewać się tego w ciągu najbliższych 2-3 dni.

Makler zastrzegł jednak, że nawet jeśli atak na 2.300 pkt się uda, nie należy raczej oczekiwać trwalszego wzrostu. "W perspektywie kilkunastu dni raczej pogłębimy spadki" - podsumował.

W czwartek o godzinie 13:40 indeks WIG20 spadał o 0,64% do 2.267,27 pkt. Obroty akcjami spółek z tego indeksu wynosiły ponad 380 mln zł.