Dow Jones zniżkował lekko o 0,13%, S&P 500 zamknął się natomiast na praktycznie niezmienionym poziomie, tracąc jedynie 0,02% względem piątkowego zakończenia notowań. Niewielką zwyżką o 0,12% zakończył sesję technologiczny Nasdaq. Dziś zmienność może być również niewielka ze względu na bark istotnych publikacji makroekonomicznych z USA, a także z pozostałych światowych gospodarek.
Inwestorzy mogą wykazywać większą ostrożność również w obliczu nasilenia się oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych w USA w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Jak wykazały ostatnie sondaże, ekonomiści amerykańscy oczekują, iż Fed podniesie w tym czasie koszt pieniądza o 25-50 pb.
Brak zdecydowania wykazywali dzisiaj również inwestorzy na rynkach azjatyckich. Większość indeksów zamknęła się na plusach, ale zyski nie przekroczyły nawet 0,5%. Jednym z wyjątków, które zakończyły dzień ze stratą był Nikkei 225 – spadek jednak nie był zbyt duży, wyniósł zaledwie 0,17%. Na giełdach europejskich nastroje są bardziej zdecydowane – niestety jednak są one negatywne. Przed południem na wartości traciły wszystkie indeksy, ciągnięte w dół przez spółki finansowe oraz wydobywcze. Dzisiejszą sesję najprawdopodobniej zdominują spadki – dziś bowiem nie poznamy żadnych istotnych danych ze Starego Kontynentu, które mogłyby zmienić obraz rynku.
[i]Sporządziła:
Joanna Pluta