Indeks Dow Jones wzrósł jedynie o 0,03%, S&P 500 o 0,45%, a technologiczny Nasdaq zyskał 0,78%. Podczas wczorajszej sesji najlepiej radziły sobie akcje spółek z sektora finansowego. Na wartości zyskały m.in. Bank of America (+1,85%), JP Morgan (+1,2%), a także Citigroup (+6,12%). Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny jest dość ubogi, warto jednak zwrócić uwagę na publikację tygodniowej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej obserwować można było mieszane nastroje wśród inwestorów. Uwaga uczestników rynku skupiona była na publikacji danych z chińskiej gospodarki. Inflacja CPI w Państwie Środka wyniosła 2,7% r/r, plasując się powyżej rynkowych oczekiwań. Rezultat ten zrodził obawy, że chińskie władze monetarne podejmą kolejne kroki w zakresie dalszego zaostrzania polityki pieniężnej. Tokijski indeks Nikkei wzrósł dziś o 0,96%, ciągnięty w górę przez notowania spółek eksporterów, zyskujących dzięki osłabiającemu się jenowi. Wsparciem okazały się także dane z USA, wskazujące na nieoczekiwany spadek zapasów hurtowników.
Dziś na rynkach europejskich obserwować można pewien brak zdecydowania ze strony inwestorów, z tego też względu główne indeksy oscylują wokół poziomów poprzedniego zamknięcia. Słabo prezentują się spółki energetyczne oraz wydobywcze. Obawy o zaostrzanie polityki monetarnej w Chinach widoczne są także wśród europejskich inwestorów, którzy boją się, że mniejsza płynność na rynku Państwa Środka uderzyć może pośrednio także w ceny akcji na Starym Kontynencie.
Michał Fronc
DM TMS Brokers S.A.