Amerykańskie giełdy odrabiają ostatnie istotne straty, wspierane przez najnowsze doniesienia z zadłużonych gospodarek strefy euro. Hiszpania zdecydowała się przedstawić plan reform, mających na celu ograniczenie deficytu budżetowego, co zostało pozytywnie odebrane przez inwestorów jako znak, że kraj ten woli zwalczać problem zanim zmusi go do tego rynek. Najlepiej prezentowały się wczoraj spółki wydobywcze na czele z akcjami IBM (+4,56%) oraz Intel (+3,64%).
Pod wpływem dobrych wieści ze strefy euro oraz pozytywnego rozstrzygnięcia sesji w USA wzrosty obserwować można było także na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Tokijski indeks Nikkei 225 wzrósł o 2,18%, w największym stopniu wspierany przez akcje spółek eksporterów. Solidny wzrost odnotowała także giełda w Szanghaju, gdzie indeks Shanghai Composite zyskał 2,06%. Najsilniej na wartości zyskiwały banki, po tym jak chińskie władze zatwierdziły kwotę 42 mld USD dodatkowego finansowania dla czterech największych krajowych pożyczkodawców.
Dzisiejszą sesję giełdy europejskie rozpoczęły od wzrostów, jednak w dalszej części dnia duża cześć indeksów zawróciła, schodząc w okolice poziomów poprzedniego zamknięcia. Ruch ten w dużej mierze wynikał z lekkiej przeceny zyskujących wcześniej banków. Także na warszawskiej giełdzie obserwować można oscylowanie indeksu WIG20 wokół poziomu wczorajszego zamknięcia. Po wczorajszych silnych wzrostach związanych z debiutem PZU, dziś sytuacja na rynku prezentuje się zdecydowanie bardziej stabilnie.
Sporządził:
Michał Fronc