Reklama

Byki się nie poddają

Inwestorzy giełdowi zdają się być coraz bardziej odporni na kiepskie dane makroekonomiczne. Zwiększa to szanse na zahamowanie spadków a może nawet na lekkie odbicie

Publikacja: 26.08.2010 10:12

Byki się nie poddają

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Kiepski finał środowej sesji na giełdzie w Warszawie (WIG stracił wczoraj 0,6 proc.) oraz spadki na innych parkietach europejskich popsuły nastroje inwestorom. Optymizmem nie nastrajał również początek środowej sesji w Stanach Zjednoczonych. Indeksy za oceanem otworzyły się na czerwono.

Była to naturalna reakcja na kiepskie dane makroekonomiczne, które trafiły na rynek. W lipcu sprzedaż nowych domów była najmniejsza w historii (dane gromadzone są od 1963 r.). Amerykanie kupili tylko 276 tys. domów podczas gdy prognozy mówiły o sprzedaży grubo przekraczającej 300 tys. Podobnie kiepskie dane dotyczyły wartość zamówień na środki trwałe bez uwzględnienia środków transportu, które w lipcu spadły o 3,8 proc. w porównaniu z czerwcem. Prognozy mówiły o 0,5-proc. wzroście.

Mimo tych kiepskich wieści, które skutkowały 1-proc. spadkiem indeksów nowojorskich na otwarciu sesji, mniej więcej w jej połowie byki zaczęły brać górę nad niedźwiedziami. Zadziałał wrodzony optymizm Amerykanów ale przede wszystkim czynniki techniczne. Po serii spadków indeksy znalazły się w okolicach dołków z lutego i czerwca, które zadziałały wczoraj jak wsparcie.

Dodatkowo wskaźniki znalazły się w strefie skrajnego wyprzedania. Gracze kierujący się analizą techniczną przystąpili zatem do kupowania akcji. Dzięki temu S&P zakończył sesję 0,33-proc. wzrostem a NASDAQ zyskał nawet 0,84 proc.

Zaskakujący finał sesji w Stanach Zjednoczonych nie zmienia faktu, że w średnim i dłuższym terminie na parkietach wciąż panują niedźwiedzie. W krótkim, być może ledwie jednodniowym horyzoncie, gracze mogą jednak liczyć na korekcyjne odbicie.

Reklama
Reklama

Taki scenariusz zdaje się mieć spore szanse zmaterializować. Czwartkowa sesja w Warszawie rozpoczęła się na zielono. Indeks WIG zyskuje 0,3 proc. i jest na poziomie 41707 pkt. Indeks największych firm WIG 20 rośnie o 0,5 proc. do 2403 pkt. WIG 80 zwyżkuje o 0,14 proc. do 11694 pkt. Z największych spółek bardzo dobrze, rosnąc o 5 proc. zachowuje się Biotem.

Ponad 1 proc. Można też zarobić na papierach BZ WBK, BRE Banku czy PKN Orlen. Ciekawsze okazje inwestycyjne są jednak na mniejszych firmach. Papiery Boryszewa drożeją o 4 proc. a Impexmetalu o 3,8 proc. Ponad 4 proc. można też zarobić na walorach MNI, które opublikowało bardzo przyzwoite dane finansowe za I półrocze.

Na rynku walutowym, co dobrze rokuje rynkowi kasowemu i terminowemu, złoty zyskuje na wartość. Za dolara amerykańskiego trzeba płacić rano 3,13 zł. Euro jest wyceniane na 3,99 zł. DWOL (2,6 tys.)

Giełda
Dalej w dół?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
WIG20 jednym z najmocniejszych indeksów w Europie
Giełda
Hossa w Warszawie przyspiesza. Znów sypnęło rekordami
Giełda
Co stało się z RAM i co to oznacza dla wycen?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
W Warszawie indeksy śrubują rekordy. CCC na celowniku kupujących
Giełda
Seria zwyżek WIG20
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama