Na koniec tygodnia więcej spadków

Na największych giełdach akcji po obu stronach Atlantyku w ostatnim dniu tygodnia nie było jednoznacznych tendencji, ale w Zachodniej Europie większość rynków zakończyła piątek na minusie, a w Nowym Jorku jedynie rynek spółek technologicznych Nasdaq dość wyraźnie zwyżkował.

Publikacja: 16.10.2010 02:25

Na koniec tygodnia więcej spadków

Foto: GG Parkiet

Tak mieszane nastroje inwestorów były wynikiem powodujących sprzeczne reakcje wiadomości ze Stanów Zjednoczonych. Z jednej strony bowiem szef Fedu Ben S. Bernanke napawał uczestników rynków optymizmem, zapowiadając możliwość podjęcia przez bank centralny kolejnych działań mających na celu stymulowanie wzrostu gospodarczego USA. Z drugiej jednak strony raport Thomson Reuters i Uniwersytetu Michigan podziałał jak zimny prysznic, bo obliczany przez nie wskaźnik nastrojów amerykańskich konsumentów nieoczekiwanie spadł w październiku do 67,9 pkt, co jest jego poziomem najniższym od lipca.

Nie bez znaczenia na poziom indeksów były też oczywiście notowania poszczególnych spółek wynikające z przesłanych przez nie raportów. Na przykład na paryskiej giełdzie akcje koncernu samochodowego Peugeot Citroen zdrożały o 3,1 proc., gdy pojawiła się wiadomość, ze spółka zamierza sprzedać część swoich udziałów w firmie Faurecia. Natomiast kurs akcji Carrefoura, drugiej na świecie sieci handlu detalicznego, spadł o 4,3 proc., gdyż spółka obniżyła prognozę tegorocznego zysku.

W Nowym Jorku rozczarowały inwestorów wyniki General Electric, którego przychody okazały się mniejsze od spodziewanych i w rezultacie akcje spółki przeceniono o ponad 4 proc. W wyniku skandalu wywłaszczeniowego nadal spadały notowania największych banków. Kursy JPMorgan i BofA były najniższe od roku.

Na rynkach surowcowych w piątek dominowały spadki, ale cały tydzień zakończył się na nich na plusie, poza ropą naftową. Był to już ósmy z rzędu wzrostowy tydzień na giełdach metali przemysłowych, złota i surowców rolniczych. To najdłuższy taki okres od 11 tygodni zakończonych 5 stycznia 1996 r., a sprzyjało wzrostom cen przekonanie, że słabnący dolar spowoduje zwiększenie popytu na surowce traktowane jako inwestycja alternatywna.

Indeks dolara spadł w minionym tygodniu o 1,1 proc., a indeks Standard & Poor’s GSCI składający się z cen 24 surowców zwyżkował w tym okresie też o 1,1 proc., co wskazuje na ścisłą współzależność kursu dolara i cen surowców wyrażanych w amerykańskiej walucie.

Złoto staniało także dlatego, że niektórzy inwestorzy rekordowe ceny kruszcu wykorzystali do realizacji zysków. Na popołudniowym fixingu w Londynie za uncję płacono 1367,5 USD w porównaniu z 1373,25 USD w czwartek. Cena tony miedzi spadła na LME do 8376 USD z 8400 USD dzień wcześniej, a baryłka ropy Brent staniała na ICE do 83,49 USD z 84,53 USD.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA