Koniec serii wzrostów S&P 500 i średniej Dowa

Poniedziałkowe notowania na Wall Street miały bardzo spokojny przebieg. Po serii trzech wzrostowych sesji w poniedziałek główne indeksy nieznacznie zniżkowały. S&P 500 spadł o 0,2 proc. do poziomu 1335 punktów, taką samą procentową stratę zanotował Dow Jones Industrial Average.

Aktualizacja: 25.02.2017 21:11 Publikacja: 26.04.2011 11:10

Obroty były jednak bardzo skromne - w przypadku spółek tworzących indeks S&P 500 najniższe od początku roku. Średnia giełdowa Dowa zakończyła sesję na poziomie 12480 punktów. Akcje 18 na 30 spółek wchodzących w skład indeksu amerykańskich blue chipów były pod kreską.

Indeks spółek rynku technologicznego Nasdaq 100 wzrósł z kolei po raz czwarty z rzędu i zakończył dzień na poziomie 2384 punktów. Wszystkie trzy indeksy znajdują się nieznacznie poniżej rekordów hossy. W przypadku S&P 500, który wielokrotnie w ostatnich tygodniach zbliżał się do szczytów z lutego, wyjście ponad poziom 1345 punktów należy rozpatrywać jako sygnał do wzrostów. Na wykresie tego indeksu tworzy się bowiem formacja odwróconej głowy z ramionami, a wyjście na nowe szczyty będzie się równało przebiciu linii szyi. Dla branży technologicznej kluczowe będą wyniki spółki Microsoft . Jeśli okażą się bardzo dobre i podobnie jak wyniki innego potentata - firmy Intel przewyższą wygórowane oczekiwania uczestników rynku, będą potwierdzeniem dobrej kondycji sektora. W najbliższych dniach w centrum uwagi będą również wyniki spółki Exxon Mobil, a już dziś rynek zaleje fala raportów ważnych firm. Wypracowanymi wynikami pochwalą się m.in. Coca – Cola, MMM, Ford, Valero, Lockheed Martin, czy U.S. Airways. Jednak w tym tygodniu oprócz publikacji kwartalnych sprawozdań kluczowe będzie zaplanowane na dziś i jutro posiedzenie Fed. Oprócz decyzji w sprawie kosztu pieniądza – nie należy spodziewać się podwyżki stóp, poznamy opinię Fed na temat stanu największej światowej gospodarki i prognozy jej perspektyw. Na konferencji prasowej wieńczącej posiedzenie (pierwszej tego typu w historii Fed) z ust Bena Bernanke mogą paść dające wskazówkę odnośnie do losów programu ilościowego luzowania polityki pieniężnej, który planowo dobiega końca w czerwcu.

Na rynkach azjatyckich przeważali sprzedający. We wtorek po raz trzeci z rzędu spadały indeksy w Tokio i Szanghaju, pod kreską zakończył notowania także Hang Seng. Japońskim eksporterom zaszkodziło umocnienie jena (kurs USD/JPY spadł poniżej 82,0 i jest na poziomie najniższym od końca marca), a największym chińskim bankom szkodzi kontynuacja zacieśnienia polityki pieniężnej.

Na Starym Kontynencie indeksy rozpoczęły dzień od umiarkowanych spadków. Minimalnie nad kreską kilkanaście minut po rozpoczęciu notowań były jedynie główne indeksy w Londynie, Zurychu i Mediolanie. Warszawski WIG 20 tracił 0,1 proc. i oscylował w kluczowych okolicach 2900 punktów.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Giełda
Dołek na Wall Street wymazany
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
WIG20 wraca pod szczyt hossy
Giełda
Na giełdzie majówki nie ma. Kursy w piątek reagują na wyniki
Giełda
Odreagowanie WIG20 zatrzymane w połowie środowych spadków
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Przed majówkowa wyprzedaż na polskich indeksach
Giełda
Podaż atakuje na finałowej sesji kwietnia